34-letnia pracownica banku oszukiwała klientów przez trzy lata. Wszyscy poszkodowani mówią, że ujmowała ich miłą aparycją, otwartością i pewnością siebie.
Policja weryfikuje informacje, czy zaginione małżeństwo z Warszawy przebywa w Tatrach. Para miała być widziana w schronisku Murowaniec na Hali Gąsienicowej. W akcji uczestniczy TOPR.
Oszuści wciąż szukają nowych sposobów na okradanie ludzi z oszczędności. Po wyłudzeniach na urzędnika ZUS czy skarbówki wykorzystują np. metodę "na e-recepty" i "na bankowe konto rezerwowe". W ręce policji wpadł jeden ze sprawców.
Do wypadku doszło w sobotę wieczorem w chwili, gdy grupa klientów karczmy ustawiła się na schodach do wspólnej fotografii.
Małopolska policja ostrzega przed kolejnymi sposobami wyłudzania pieniędzy. Jednym z nich jest oszustwo "na rumuńską walutę", kolejne - na rzekome operacje giełdowe.
Aneta Drobny, żona b. szefa policji w Suchej Beskidzkiej, napisała na Facebooku, że wicekomendant wtargnął na ich posesję i użył wobec niej przemocy, by wręczyć odwołanie jej mężowi. - To przekłamany obraz - twierdzi rzecznik małopolskiej policji.
Komenda Powiatowa Policji w Zakopanem poszukuje świadków pobicia, w następstwie którego śmierć poniósł 24-letni mężczyzna, mieszkaniec powiatu bocheńskiego.
Zakopiańskich policjantów zawiadomili mundurowi z Krakowa. Na poszukiwania wyruszyli ratownicy TOPR oraz Słowacy z Horskiej Záchrannej Służby. Rodzina obawiała się, że kobieta może spróbować targnąć się na życie.
Problemy pojawiły się także w rejonie Morskiego Oka. Turyści nie posłuchali komunikatów Tatrzańskiego Parku Narodowego i pojechali bez wykupionego e-biletu na tamtejsze parkingi, mimo że nie było już wolnych miejsc postojowych.
W specjalnie zaadaptowanym pomieszczeniu w jednym z zakopiańskich domów rosło kilkadziesiąt krzewów o wysokości od 50 do 80 cm.
Mimo promili we krwi 35-letnia matka wsiadła za kierownicę i postanowiła zawieźć do szkoły trójkę dzieci. Kobieta już straciła prawo jazdy, prawdopodobnie czekają ją kolejne kary.
Nie żyje turysta, który wypadł z balkonu w jednym z pensjonatów w Kluszkowcach nad Jeziorem Czorsztyńskim.
Policjanci poszukują osób uchwyconych przez kamery monitoringu stoku narciarskiego Rusiń-Ski. Były one tuż obok siedmioletniej dziewczynki, gdy ta wyślizgnęła się z jadącej kolejki i upadła z kilku metrów.
Policjanci podsumowują tegoroczne wyjazdy i powroty ze świąt na małopolskich drogach. W porównaniu do 2022 r. wypadków było więcej, zginęło też więcej osób. Liczba kierowców, których przyłapano na jeździe pod wpływem alkoholu, była podobna.
Lekarzom z zakopiańskiego szpitala nie udało się uratować życia 17-letniego mieszkańca powiatu tatrzańskiego.
Policjant z Zakopanego został oskarżony o nieumyślne spowodowanie w czerwcu 2020 r. śmierci młodego mężczyzny.
Nieznajome osoby z białego pojazdu proponowały uczniom "podwózkę do szkoły" w Nowym Targu, Szaflarach i Dursztynie. Sprawę wyjaśnia policja.
Policjanci z Wydziału do walki z Korupcją i Przestępczością Gospodarczą wpadli na trop 30-letniego mieszkańca Limanowej, powiązanego z handlem narkotykami.
Trzej mężczyźni wyłudzili od mieszkanki Nowego Targu 55 tys. zł. Niewykluczone, że oszuści w podobny sposób okradli inne osoby. Grozi im teraz nawet 8 lat pozbawienia wolności.
Przy zakopiańskiej ul. Szkolnej doszło do ataku nożownika. Mężczyzna zaatakował kobietę, ranił ją nożem i uciekł.
Zatrzymano 18 osób, przejęto w Rumunii ok. 3 ton prekursorów narkotykowych, a w Polsce około 3,3 mln tabletek zawierających efedrynę i pseudoefedrynę.
Do wypadku doszło na budowie, nie żyje 65-letni mężczyzna, mieszkaniec Podhala.
Kobieta z Zakopanego padła ofiarą oszusta, ponieważ uwierzyła, że listonosz okrada seniorów. 39-letni mężczyzna wpadł w ręce tatrzańskich policjantów w Wałbrzychu.
Kilkunastoosobowa grupa kierowców skuterów śnieżnych wjechała w ubiegły weekend na teren Gorczańskiego Parku Narodowego. Uszkodzili drzewa, zakłócili spokój żyjącym tam głuszcom i rysiom.
Zakopiańscy policjanci zaopiekowali się starszym, zdezorientowanym mężczyzną. Ustalili, jak się nazywa i gdzie mieszka, a następnie odwieźli go do domu.
27-letni mieszkaniec powiatu nowosądeckiego zginął w wypadku, do jakiego doszło w miejscowości Żegiestów w gmina Muszyna.
Poszkodowane kobiety były mieszkankami Nowego Targu, Rabki-Zdroju oraz Raby Wyżnej.
Miał 2,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu, jechał pod prąd, uderzył w szlaban - taki incydent miał miejsce w sobotę w nowym tunelu na zakopiance. W poniedziałek GDDKiA opublikowała film z zapisem całego zdarzenia.
Hotelarze mierzą się z absurdalnymi żądaniami turystów, jak np. próbą zmuszenia pracowników recepcji do odśnieżenia ich samochodów. Największą plagą tegorocznych ferii w Zakopanem i Białce Tatrzańskiej okazują się jednak zapłakane dzieci, które nie mogą odnaleźć własnych rodziców.
Do groźnie wyglądającego pożaru doszło we wtorek wieczorem w budynku przy ul. Heleny Modrzejewskiej w Zakopanem. Ucierpiał starszy mężczyzna.
Osoby, które znają Julię, widziały ją lub znają aktualne jej miejsce pobytu, proszone są o kontakt z tatrzańską policją: Komenda Powiatowa Policji w Zakopane, ul. Jagiellońska 32, telefon +48 478 347 400 (lub numer alarmowy 112).
Dziecko zgubiło się w Białce Tatrzańskiej. Opiekunów chłopca, który od dłuższego czasu nie mógł odnaleźć rodziców, zlokalizowali policjanci.
Tylko jednego dnia policjanci z Podhala zatrzymali dwóch sprawców przemocy domowej. Jeden znęcał się nad swoją żoną, drugi groził rodzicom, że spali im dom.
Na Butorowym Wierchu w gminie Kościelisko turystka nie zapanowała nad skuterem śnieżnym i uderzyła w drzewo. Obrażenia odniosły dwie osoby - kierująca i pasażerka.
Badanie alkomatem wykazało 1,5 promila alkoholu w organizmie woźnicy wracającego z kuligu. Góral otrzymał mandat w wysokości 2,5 tys. zł.
Dziś przed południem w lesie nieopodal Spytkowic znaleziono ciało poszukiwanego od 8 stycznia 31-letniego mężczyzny.
Pijany 24-latek z województwa łódzkiego został ukarany mandatem.
W poniedziałek o godz. 5 nad ranem na osiedlu Spyrkówka w Zakopanem - gdzie mieści się tymczasowy dworzec kolejowy - pracownicy ochrony dostrzegli zataczającą się na torach kolejowych kobietę. Wezwali policjantów.
Policja zatrzymała 29-latka, który zaatakował śrubokrętem swoją 4-miesięczną córkę, znęcał się też nad swoją partnerką. Mężczyzna trafił do aresztu, postawiono mu zarzuty usiłowania zabójstwa.
Według relacji mediów lokalnych właściciel czworonoga miał rzucać nim o kaloryfer. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zwierzę już nie żyło.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.