Ratownicy GOPR w sobotę pomagali w turystom, którzy mimo trudnych warunków pogodowych wybrali się na wycieczki w rejonie Babiej Góry.
Od 1 marca Babiogórski Park Narodowy zamyka szlaki narciarskie. Rozpoczyna się okres godowy głuszców.
Starszy mężczyzna błądził w okolicach kopuły szczytowej Babiej Góry, poprosił GOPR o pomoc. Ratownicy ruszyli z akcją. Odnaleźli turystę, którego - jak się okazało - ratowali z opresji już cztery dni wcześniej.
Aż cztery wielogodzinne akcje ratunkowe przeprowadzili w sobotę ratownicy Grupy Beskidzkiej GOPR. W niedzielę rano ruszyli natomiast po turystów, którzy spędzili noc w śnieżnej jamie na Babiej Górze.
W rejonie Babiej Góry pojawił się rzadko spotykany w Polsce ptak padlinożerny: sęp płowy. Ptaki te są świetnymi lotnikami, szybują na dalekie odległości.
Przyrodnicy Babiogórskiego Parku Narodowego nagrali niedźwiedzia, który świetnie czuje się w tym górskim paśmie.
Ma nie być upałów ani ulewnych deszczy, mimo to ratownicy apelują do turystów o dobre przygotowanie się do górskich wycieczek. Jednocześnie przyrodnicy podkreślają, że w górach trwa okres godowy dla wielu gatunków zwierząt - m.in. ropuch szarych w Pieninach czy głuszców na Babiej Górze - i proszą o nieschodzenie z wyznaczonych szlaków.
Kierowca samochodu dostawczego ostatecznie zakopał się w terenie na obszarze Lasów Państwowych. Dostał 5 tys. zł mandatu, czeka go też pozew sądowy ze strony leśników.
Dla ratowników z Grupy Beskidzkiej GOPR miniony weekend był pracowity. Ponad 20 uczestniczyło w nocnej akcji ratunkowej na Babiej Górze.
W dwóch budynkach znajdowało się 311 konopi indyjskich oraz ponad 1 kg suszu roślinnego. Policjanci zatrzymali w tej sprawie trzech mężczyzn.
Moja ulubiona nazwa w polskich górach to tatrzański Szpiglasowy Wierch. Ktoś mnie kiedyś nabrał, że pochodzi od dawnego angielskiego podróżnika, który w XVIII w. pierwszy zabrał w Tatry lunetę - po angielsku spyglass. Ale to bujda.
W ramach umowy z MSWiA zostaną zakupione m.in. sprzęt ratowniczy, quady, skutery śnieżne, a także karetki górskie.
Trwa pierwszy weekend lata. Tysiące osób za swój cel obrało górskie szlaki w Gorcach, Pieninach i Beskidach. Ratownicy GOPR nie ukrywają - po roku pandemii koronawirusa wzrosło wśród Polaków zainteresowanie dziką przyrodą.
W trakcie długiego weekendu ratownicy Grupy Podhalańskiej GOPR interweniowali dziewięciokrotnie, natomiast policjanci z Nowego Targu 300 razy. Niektórzy kierowcy, chcąc ominąć korki, jechali... ścieżką rowerową.
- Popularny szlak na Babią Górę znów jest dostępny dla ruchu turystycznego - poinformował Babiogórski Park Narodowy. Szlak był zamknięty od stycznia.
Szesnastu ratowników Grupy Beskidzkiej GOPR ewakuowało w piątkowe popołudnie turystę, który stracił orientację w terenie i nie potrafił samodzielnie zejść ze szczytu Diablaka.
Copyright © Agora SA