Od poniedziałku, 4 września, turyści znowu mogą zwiedzać Jaskinię Mroźną w Tatrach Zachodnich. W czasie remontu zlikwidowano tam sztuczne oświetlenie, zwiedzający muszą zabrać latarki.
Był 15 lipca 1809 r., godzina ósma wieczorem. Ignatz Franz Gärtler de Blumenfeld przyczaił się u wylotu Doliny Chochołowskiej pod Siwą Skałą. Rauberbanda - czyli banda zbójców - bawiła się przed pobliskim szałasem.
Zakopiańskich policjantów zawiadomili mundurowi z Krakowa. Na poszukiwania wyruszyli ratownicy TOPR oraz Słowacy z Horskiej Záchrannej Służby. Rodzina obawiała się, że kobieta może spróbować targnąć się na życie.
Sprawdziliśmy, jak ChatGPT - "innowacyjny system sztucznej inteligencji" - wytycza trasy w Tatrach. Gdybyśmy posłuchali tych rad, wpakowalibyśmy się w niezłe tarapaty, narażając swoje zdrowie i życie. Inna rzecz, że niemal każdą wędrówkę każe nam zaczynać w Dolinie Kościeliskiej.
W Jaskini Czarnej w masywie Organów w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach Zachodnich utknęło pięcioro grotołazów. Na pomoc ruszyli im ratownicy TOPR specjalizujący się w akcjach jaskiniowych.
Tatry Zachodnie. W rejonie Wąwozu Kraków w Dolinie Kościeliskiej turysta spadł z wysokości 40 metrów. Przeżył, ale doznał bardzo poważnych urazów.
- Większość turystów idzie tylko do schroniska, ale Dolina Kościeliska ma o wiele więcej ciekawych miejsc: piękny staw, szlak z łańcuchami, jaskinie - opowiada nam Michał Słowiński, leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Do wypadku w Dolinie Kościeliskiej w Tatrach Zachodnich doszło we wtorek 22 czerwca około godz. 14.
Copyright © Agora SA