Prokuratura Rejonowa w Suchej Beskidzkiej wszczęła śledztwo w sprawie śmiertelnego potrącenia pieszego w centrum Jordanowa.
Prokuratura nie wyklucza, że śmierć obu nastolatków spowodowało zażycie przez nich substancji psychoaktywnych. Jak ujawnili śledczy, w domu znaleziono opakowania po nich. - Problem w tym, że tu w Jordanowie od lat nie ma miejsc, gdzie młodzież mogłaby się podziać, spędzić wolny czas - mówi nam wujek jednego ze zmarłych nastolatków z Jordanowa.
Policjanci w jednym z domów w Jordanowie - powiat Sucha Beskidzka - zostali wezwani do dwóch nastolatków, z którymi nie było kontaktu. Obaj nie przeżyli.
Na szczycie Hajdówki w Jordanowie powstała 18-metrowa drewniana wieża obserwacyjno-widokowa, z której przy dobrej widoczności będzie można podziwiać panoramę Beskidów oraz Tatry. Na wieży znajdują się mapy widokowe, system kamer oraz luneta. Obiekt jest podświetlony.
Nawet do godz. 15 mogą potrwać utrudnienia na drodze krajowej nr 28 między Skomielną Białą a Makowem Podhalańskim. W Jordanowie na drodze złamało się przewożone na naczepie prawie 30-metrowe przęsło mostu.
Skandaliczne słowa Tadeusza Rydzyka o koszmarze podopiecznych DPS w Jordanowie, nad którymi znęcały się zakonnice. Toruński redemptorysta broni sióstr. Twierdzi, że zostały sponiewierane, a opisana historia została spreparowana, by uderzyć w Kościół.
Kurator Barbara Nowak podważa zarzuty wobec sióstr zakonnych, które stosowały przemoc w DPS-ie w Jordanowie. Przekonuje, że dzieci z DPS-u nie wykazywały lęku ani negatywnych emocji, a przecież dzieci z niepełnosprawnością intelektualną "nie potrafią zakłamywać emocji".
Siostry prezentki przystały na propozycję wojewody małopolskiego, by prowadzenie DPS-u w Jordanowie przejął powiat suski - donosi TVN24. W placówce miało dochodzić do znęcania się nad podopiecznymi z niepełnosprawnością intelektualną.
Siostry prezentki prowadzące Dom Pomocy Społecznej w Jordanowie znęcały się nad podopiecznymi. Biły różnymi przedmiotami, przywiązywały do łóżek, zamykały w klatkach. Piekło podopiecznych opisała w poniedziałek Wirtualna Polska. Tuż przed publikacją siostry usłyszały zarzuty prokuratorskie.
Zabytkowy dom poety Jalu Kurka znajdował się tuż przy budowie "nowej zakopianki". Wszystkie jego elementy zostaną teraz zakonserwowane, a dom stanie na działce wskazanej przez wójta Jordanowa.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.