Jeżeli policjanci udowodnią woźnicy popełnienie przestępstwa, mężczyźnie może grozić nawet kara finansowa do 100 tys. zł.
Tatry. Na drodze do Morskiego Okna koń upadł, a jeden z fiakrów go uderzył. - Poleciłem służbom weterynaryjnym oraz innym, odpowiedzialnym za nadzór nad dobrostanem zwierząt, aby ta sytuacja została zbadana - poinformował minister rolnictwa i rozwoju wsi Czesław Siekierski.
Kiedy koń przewożący turystów do Morskiego Oka upadł, jeden z fiakrów uderzył go ręką, by zwierzę wstało i dalej ciągnęło wóz. Z tłumu gapiów zareagowała jedna osoba. - Wszyscy są po stronie tych zwierząt, ale tylko wtedy, kiedy nie trzeba się mieszać - komentuje aktywistka z fundacji Viva!
Najbardziej niebezpiecznie jest w momencie, kiedy znajdziemy się między niedźwiedzicą a jej dziećmi. Wówczas niedźwiedzica z dużym prawdopodobieństwem zaatakuje w obronie swoich małych - przyrodnik Jan Krzeptowski Sabała radzi jak uniknąć ataku zwierzęcia na szlaku. Od kilkudziesięciu dni przyrodnicy z TPN obserwują w rejonie Myślenickich Turni i Doliny Kościeliskiej niedźwiedzicę z trójką młodych.
Najprawdopodobniej "brak należytej oceny ryzyka w górach" był przyczyną śmierci polskiego żołnierza, który zginął podczas szkolenia w Tatrach - wynika ze wstępnych ustaleń.
W środowe popołudnie kierowcy na zakopiance utknęli w aż 20-kilometrowych korku. W czwartek to Zakopane stoi zatorami. Tłumy tworzą się także na Krupówkach, gdzie pojawili się m.in. przebierańcy pobierający opłaty za zrobienie wspólnego zdjęcia.
Przed tygodniem w Tatrach zginął ratownik GOPR, zaraz po intensywnych opadach śniegu. Śnieg, leżący wysoko w górach, podczas długiego majowego weekendu nie zniknie. TOPR otrzega turystów, by - mimo słonecznej pogody z dolinach - nie wybierali się w góry bez zimowego wyposażenia.
Najczęściej wybieranym kierunkiem na długi majowy weekend są Tatry, ale popularna też stała się Krynica i Muszyna. Na turystów czekają nie tylko górskie wędrówki i zapierające dech w piersiach widoki, ale także rozmaite atrakcje.
Według danych Polskiej Organizacji Turystycznej, średnia cena w kraju za nocleg dla dwóch osób w majówkę wynosi 620 zł. Tymczasem w Zakopanem mediana cen zatrzymała się na 520 zł.
Turyści wybierający się w góry powinni pamiętać, że w Tatrach nadal trwa zima z prawdziwego zdarzenia i obowiązuje drugi stopień zagrożenia lawinowego.
Niespodziewany, kilkudniowy powrót zimy, a wraz z nim intensywne opady śniegu pozwoliły na wydłużenie sezonu narciarskiego w Tatrach. Wzrosła jednak liczba lawin, które uruchamiają się samoczynnie, zagrażając turystom.
Po ciepłych i słonecznych tygodniach w góry powróciła zima. Od kilku dni wysoko w górach sypie śnieg. W Zakopanem po kilku dniach deszczu rozpoczęły się opady śniegu. W Tatrach znacznie pogorszyły się warunki turystyczne. Trudne i nie przewidywalne warunki były prawdopodobnie przyczyną śmierci skiturowca w lawinie.
Do śmiertelnego wypadku doszło w Tatrach w rejonie Świnickiej Przełęczy, gdzie w niedzielę rano znaleziono zwłoki 34-letniego mężczyzny.
Podczas styczniowego finału WOŚP licytację wycieczki w góry wygrał pan Bogusław Sokół. Przyjechał na Podhale w śnieżny, kwietniowy weekend.
Niedawna cieplejsza aura spowodowała, że w miejscach nasłonecznionych pojawiły się żmije. Jedną z nich zauważył przy drodze do Morskiego Oka leśniczy Tatrzańskiego Parku Narodowego, Grzegorz Bryniarski.
Tatrzański Park Narodowy wyznaczył pięć darmowych miejsc parkingowych na najpopularniejszym parkingu w Tatrach, na Palenicy Białczańskiej. Z tych miejsc mogą skorzystać tylko kierowcy aut z napędem elektrycznym, po wcześniejszej rezerwacji miejsca.
Kto zmienił już opony na letnie, a wybiera się w weekend na Podhale, może mieć problem. Synoptycy zapowiadają w regionie opady śniegu, śniegu z deszczem i mróz nocami. W Tatrach zaczęło sypać w środę.
Z informacji od górskich ratowników wynika, że wielu tragicznym zdarzeniom mogliby zapobiec, gdyby otrzymali wcześniej informację, że ktoś zboczył ze szlaku - wyjaśnia motyw stworzenia systemu prof. Radosław Klimek z krakowskiej Akademii Górniczo-Hutniczej.
Po ciepłych wręcz upalnych dniach, w Tatrach i na Podhalu przyszło mocne ochłodzenie. W nocy, na Kasprowym Wierchu temperatura spadła do - 3 st. C, na szczytach pojawił się świeży śnieg.
Ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego został wykluczony z szeregów stowarzyszenia - przekazuje kierownictwo TOPR. Wcześniej miał sprzedać czekan zmarłej turystki.
To już definitywny koniec sezonu zimowego. Wczesna wiosna spowodowała zamknięcie tras dla narciarzy skiturowych.
W trakcie minionego weekendu w Tatrach ratownicy TOPR udzielili pomocy 21 osobom. Do tragicznego wypadku doszło na Szpiglasowej Przełęczy.
- Mioł nom ten Daniel Obajtek od Orlenu zafundować nowiuśkie hybrydowe fasiongi, na elektrykę, wodór abo co tam jesce, coby koniom pomóc turystów ciągnąć - przypomina fiakier czekający na Palenicy Białczańskiej. Nad Morskim Okiem trwa spór właścicieli wozów konnych i ekologów.
Poszło nas ośmiu. Czterech powiedziało: nigdy więcej do takiej dziury nie pójdę, mam dość. 10 kwietnia Apoloniusz Rajwa, taternik, grotołaz, przewodnik i tatrzański kronikarz obchodzi 90. urodziny.
Koniec kwietniowych upałów, przynajmniej na razie. W środę nadejdzie ochłodzenie, póki co niewielkie. W przyszłym tygodniu synoptycy nie wykluczają opadów śniegu.
Wiosenna pogoda sprawiła, że warstwa śniegu w Tatrach niknie w oczach. Ratownicy Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego, podczas kontynuacji poszukiwań zaginionego w listopadzie turysty, natrafili w okolicach Ciemniaka na zwłoki.
Słoneczna i ciepła niedziela sprawiła, że wielu turystów wybrało się na Podhale, by odpocząć po świątecznych obowiązkach.
Wczesna i ciepła wiosna popsuła szyki narciarzom w Tatrach. Niknąca w oczach pokrywa śnieżna na tatrzańskich stokach powoduje, iż wcześniej niż zazwyczaj zakończy się tam sezon narciarski. Gdzie jeszcze da się pojeździć?
W tym roku można zaobserwować dużą ilość lawin gruntowych, które samoistnie schodzą w różnych częściach Tatr. Ostatnią zwały mokrego śniegu wyzwoliły na zboczach Koziego Wierchu. Lawina gruntowa zatrzymała się poniżej progu skalnego w rejonie Wielkiej Siklawy.
Internet obiegły krótkie filmy, przedstawiające rodzinę niedźwiedzi na szlaku w Dolinie Kościeliskiej oraz w pobliżu schroniska na Ornaku. Ostatnio ślady niedźwiedzia znaleziono przy końcu Doliny Strążyskiej - zwierzę włamało się do szałasu, w którym znajduje się herbaciarnia.
Zgodnie z wieloletnią tradycją, 2 kwietnia, w godzinę śmierci papieża Jana Pawła II, grupa zakopiańczyków oświetliła krzyż na Giewoncie.
Od rana na terenie Tatrzańskiego Parku Narodowego trwa udrażnianie szlaków zatarasowanych przez złamane i wywrócone drzewa. Na Podhalu po ustaniu huraganowego wiatru pogoda zmieniła się diametralnie. Od rana pada śnieg, a temperatura spadła o ok. 20 stopni.
Tragiczne skutki silnego wiatru, który wieje w Tatrach oraz na Podtatrzu. W Zakopanem doszło do dwóch poważnych wypadków. W Rabce zginęły kolejne trzy osoby. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed burzami.
Tatrzański Park Narodowy wstrzymał w poniedziałek (1 kwietnia) sprzedaż biletów i odradza wycieczki w Tatry. W górach wieje silny wiatr.
Po raz pierwszy w prawie trzydziestoletniej historii Zawody na Starym Sprzęcie Narciarskim "O Wielkanocne Jajo" przegrały z pogodą. Prognozowany na jutro siny wiatr skłonił organizatorów jakim jest Hotel Górski PTTK Kalatówki do odwołania zawodów.
Ciepła i słoneczna pogoda sprawiła, że na Podhale i w Tatry przyjechało dużo turystów także zagranicznych. Wielu z nich na świąteczne spacery wybrało Dolinę Chochołowska, by podziwiać krokusy, czyli szafran spiski, tworzący na polanach na Podhalu efektowne dywany.
W kalendarzu wiosna. Ale to nie oznacza, że na szlakach robi się jakoś szczególnie bezpieczniej. Ryzyko wiosną w górach jest bardzo duże, bo według badań przeprowadzonych przez Dział Służby Pomiarowo-Obserwacyjnej krakowskiego oddziału Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej właśnie w marcu i kwietniu w Tatrach schodzi najwięcej lawin - aż 66 procent wszystkich w roku.
Tegoroczne Święta Wielkanocne zapowiadają się wietrznie i ciepło. Po nich ma przyjść zmiana pogody i opady deszczu. Tatrzańskie stawy rozmarzają.
Turyści, wyjeżdżający na wypoczynek podczas Świąt Wielkanocnych na Podhale i w Tatry, wciąż mogą skorzystać z możliwości jazdy na nartach. Po słowackiej stronie też.
Słońce przysłaniają zamglone masy powietrza znad Sahary, natomiast wysoko w górach na śniegu mogą pojawić się żółte ślady - tłumaczą meteorolodzy z IMGW. Wszystko przez saharyjski pył.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.