Turystka z ogólnymi obrażeniami została przetransportowana śmigłowcem TOPR do szpitala w Zakopanem.
Delikwent utknął w terenie, w którym wielu turystów poniosło wcześniej śmierć.
Na pomoc snowboardziście wysłano śmigłowiec TOPR, z którego desantowało się trzech ratowników.
Mężczyznę szybko udało się odkopać ratownikom TOPR. Był przytomny.
Wskutek upadku na szlaku nastolatek doznał bardzo głębokiego rozcięcia lewego podudzia.