Według podhalańskich hotelarzy praktycznie nie ma dnia bez telefonów od turystów, pytających o wolny pokój na Boże Ciało. Na duże zainteresowanie i powtórkę sukcesu z poprzedniej majówki liczą także kryniccy przedsiębiorcy.
50-latek z woj. lubelskiego był pod wpływem alkoholu. Mężczyzna nie tylko stwarzał zagrożenie dla innych osób przebywających w tatrzańskim schronisku, ale także znieważył i naruszył nietykalność cielesną policjantów.
Największe korki tworzą się w rejonie węzła drogowego w Poroninie, Szaflar, Nowego Targu oraz Klikuszowej.
Na wielkie tłumy w Zakopanem nie ma co liczyć. Podhalańskie hotele i pensjonaty muszą zadowolić się połową zajętych miejsc - to zdecydowanie mniej niż w poprzednich latach.
To były spokojne dni - podsumowują długi weekend policjanci z Zakopanego. Większość interwencji funkcjonariuszy dotyczyła zakłócenia ciszy nocnej czy awanturujących się pijanych biesiadników.
Wyjazdy na długi weekend - turyści ciągną w stronę Podhala. W środowe popołudnie odcinek z Krakowa do Zakopanego pokonuje się w mniej więcej dwie i pół godziny.
Rekordowych tłumów w tym roku nie będzie - mówią górale o rozpoczynającym się długim weekendzie ze świętem Bożego Ciała.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.