W środę 20 lipca późnym popołudniem w Dolinie Wielickiej w słowackich Tatrach wybuchł pożar lasu. Prawdopodobnie wywołali go zbieracze leśnych owoców.
Autokar zapalił się w trakcie przejazdu przez Poronin. Pasażerom i kierowcy udało się bezpiecznie opuścić pojazd.
Do tragedii doszło w środowe popołudnie w Niedzicy nad zbiornikiem poniżej zapory. Kobieta wpadła do wody i nie była w stanie samodzielnie wydostać się na brzeg. Na ratunek było za późno.
Schronisko na Hali Kondratowej w Tatrach udało się uratować dzięki błyskawicznej reakcji pracowników i turystów - nie mają wątpliwości zakopiańscy strażacy. Spłonęła część dachu i poddasza.
Na razie nieznana jest przyczyna ani skala pożaru.
W środę po godzinie 9 straż pożarna otrzymała informację, że na kominie piekarni w Poroninie płonie gniazdo bocianów. Ptaki odleciały, lecz zniszczeniu uległy jajka, które prawdopodobnie były w gnieździe.
Nie żyje ok. 60-letni mężczyzna, którego strażacy znaleźli w trakcie dogaszania jednego z pożarów traw w Rabie Wyżnej. Według ustaleń śledczych to właśnie on miał stać za podpaleniem.
W Łapszach Niżnych spłonęły zabudowania gospodarcze. W pożarze zginęło 30 owiec i 4 krowy. Dom udało się obronić przed ogniem.
W nocy z soboty na niedzielę trwała akcja poszukiwania zaginionej mieszkanki Starej Wsi koło Limanowej. 65-letnią kobietę udało się odnaleźć dzięki użyciu drona z kamerą termowizyjną.
Około 7.30 zakopiańska straż pożarna została powiadomiona o pożarze w pustostanie willi Borek, w której przebywają bezdomni. Rok temu budynek też płonął, wtedy zginęły dwie osoby.
W ogniu stanął dom jednorodzinny, dwóm osobom udało się wydostać. W środku pogorzeliska strażacy znaleźli zwęglone zwłoki jednego z domowników.
Przyjęliście do swoich domów i mieszkań uchodźców i uchodźczynie z Ukrainy? Przekażcie im, że syreny, których używają strażacy, policja czy karetki, to nic złego. Proszą o to jednostki OSP w całej Polsce.
W nocy z soboty na niedzielę (5/6 lutego) na Bukowinie Waksmundzkiej spłonęła bacówka. Strażacy dotarli na miejsce na skuterach.
Już ponad 300 razy interweniowali małopolscy strażacy - usuwali z ulic połamane gałęzie i konary, pomagali zabezpieczać uszkodzone dachy budynków. W Małopolsce 15 tys. osób nie ma prądu. W Dolinie Pięciu Stawów utknęli turyści.
Nocna kolizja pociągu z koniem w Poroninie. Niestety, zwierzę zderzenia nie przeżyło, nie wiadomo też, jak znalazło się na torach. Sprawą zajmuje się policja.
Pracowników Urzędu Miasta w Zakopanem zaniepokoiła dziwna przesyłka. Na miejsce wezwano strażaków, specjalistów od zagrożenia chemicznego. W środku znaleziono szmaty nasączone niegroźną substancją.
Ogień niemal w całości strawił dach budynku. Akcja gaśnicza była długa i trudna, na szczęście nikt nie odniósł obrażeń.
Pożar na nowej zakopiance. W miejscowości Lubień na S7 zapaliła się ciężarówka. Ruch przez kilkadziesiąt minut był sparaliżowany.
Silnie wiejący wiatr połamał kilka drzew na Podhalu. Szczęśliwie obyło się bez większych zniszczeń. Z kolei w Tatrach ratownicy TOPR przeprowadzili 999. akcję ratunkową w tym roku.
Ponad 2 mln zł trafiło do Bukowiny Tatrzańskiej, Łapsz Niżnych i gminy wiejskiej Nowy Targ. Ze środków przekazanych przez wojewodę zakupione zostaną pojazdy strażackie.
Zalane piwnice budynków, zatkane przepusty drogowe czy nieprzejezdne drogi. Strażacy na terenie Podhala tylko nocą interweniowali prawie 40 razy.
Zdobyli Rysy przy obciążeniu ponad 20 kg, a po drodze udzielili jeszcze pomocy poszkodowanemu na szlaku. "Razem możemy wszystko, gasić pożary, ratować osoby z wypadków, ale również wesprzeć Dawców Komórek Macierzystych i Szpiku" - napisali strażacy po zdobyciu najwyższego szczytu Polski.
Do groźnego wypadku doszło w miejscowości Stróża na zakopiance. Motocykl jadący w kierunku Zakopanego uderzył w ekrany akustyczne. Trwa akcja ratunkowa
Do pożaru doszło we wtorek (10.08) po południu na terenie basenów termalnych w Szaflarach. Ucierpiały dwie osoby.
W Zębie, najwyżej położonej w Polsce miejscowości, po rocznej przerwie spowodowanej pandemią odbyły się Strażackie Śpasy, czyli zawody strażackich sikawek konnych. Na starcie pojawiły się zespoły z różnych regionów Polski oraz dwa zastępy dziecięce z Zębu i Bukowiny Tatrzańskiej.
Strażacy z Małopolski zostali skierowani do gaszenia pożarów lasów w Grecji. To akcja w ramach pomocy międzynarodowej. Strażacy w sobotę po południu wyruszyli z Wrocławia.
Nawet w pogodny letni dzień wyjście w góry może się zakończyć tragedią. W ten weekend odnotowano już dwa wypadki śmiertelne: w Gorcach mężczyzna zmarł na serce, a w Tatrach turysta spadł do Doliny Mięguszowieckiej po słowackiej stronie. Wszędzie na szlakach pojawiły się tłumy.
Podhale. W wyniku długich i intensywnych opadów woda wdarła się co najmniej do budynków na terenie powiatu nowotarskiego i tatrzańskiego. Zalane zostały główne drogi, a w Rabie Wyżnej osunęła się ziemia.
- Prewencyjnie ewakuowaliśmy wszystkie obozy harcerskie na terenie Małopolski. W samych Gorlicach była setka młodych. Noc na szczęście była spokojna. Teraz pomagamy w odpompowywaniu piwnic, usuwamy żwir z zalanych dróg i posesji - mówi Sebastian Woźniak z Wojewódzkiej Komendy Państwowej Straży Pożarnej w Krakowie.
Pogorzelcy z Nowej Białej mogą liczyć na kolejne wsparcie finansowe. Tym razem poszkodowanych wsparły władze sześciu województw.
W piątek po południu nad Czarnym Dunajcem na Podhalu przeszła trąba powietrzna. Na szczęście nie wyrządziła szkód jak ta, która kilka dni temu doświadczyła mieszkańców okolic Limanowej.
Politycy lubią pokazać się w telewizji na żywo z miejsca tragedii i obiecać pomoc. Liczą, że wzrosną im słupki poparcia w całym kraju. Taki jest niestety mechanizm działania rządzących.
Chłopiec zaginął w piątek 25 czerwca. W wielkiej akcji poszukiwawczej brali udział policjanci, strażacy, ratownicy GOPR, straż graniczna i okoliczni mieszkańcy. Nastolatka udało się odnaleźć następnego dnia - na Słowacji.
Pożar autobusu na zakopiance w Krzeczowie. Na szczęście nikomu nic się nie stało, ale kierowcy jadący w stronę Zakopanego muszą się liczyć z utrudnieniami.
Wojewoda małopolski Łukasz Kmita podał w sobotę najnowsze informacje związane z ubiegłotygodniowym pożarem w Nowej Białej. Po analizie przeprowadzonej przez nadzór budowlany okazało się, że nie pięć, a osiem domów nadaje się do rozbiórki.
Siedzę teraz i odpoczywam, patrzę na rozpruty dom. Zionie z niego, co nie?
Ważne wsparcie dla mieszkańców Nowej Białej. Kolonie dla dzieci osób poszkodowanych pożarem zaoferowały kuratorium oświaty, Grupa Azoty, wójt Kościeliska czy prezydent Sosnowca. Są też złe wieści - odbudowa zniszczonych budynków może się opóźnić.
Mimo ogromnej spiekoty i temperatur sięgających 35 stopni Celsjusza pracują bez wytchnienia. Sytuacji nie poprawia kurz ani pył unoszący się ze zwęglonych elementów konstrukcji drewnianych, który gryzie w oczy i utrudnia oddychanie. Warunki w Nowej Białej są ekstremalne - ale nikt na to nie narzeka. Liczy się tylko to, aby jak najszybciej uprzątnąć wielkie pogorzelisko.
Niemal pół tysiąca strażaków przez kilkadziesiąt godzin gasiło ogień w Nowej Białej. To był największy pożar, jaki w ostatnich latach wybuchł w Małopolsce.
We wtorek władze Ministerstwa Klimatu i Środowiska spotkają się z dyrekcją generalną Lasów Państwowych, by omówić szczegóły pomocy dla pogorzelców z Nowej Białej. Decyzja w tej sprawie ma zostać oficjalnie przekazana w piątek.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.