Co najmniej jeden pies musiał przejść operację po tym, jak w ostatnich dniach połknął makabryczną pułapkę rozrzuconą w rejonie zakopiańskich Krzeptówek.
Płomykówki są w Polsce objęte całkowitą ochroną prawną. Sprawą mężczyzny, który nielegalnie trzymał na uwięzi dzikiego ptaka, zajmie się prokuratura.
Według relacji mediów lokalnych właściciel czworonoga miał rzucać nim o kaloryfer. Kiedy policjanci przyjechali na miejsce, zwierzę już nie żyło.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.