Wprowadzenia prawa przejazdu po nieruchomościach sąsiadujących ze stacjami narciarskimi chcą właściciele wyciągów. Wiceminister sportu i turystyki Andrzej Gut-Mostowy prowadzi rozmowy z branżą turystyczną.

Na terenach górskich trwają spotkania urzędników Ministerstwa Sportu i Turystyki z przedstawicielami branży turystycznej, w których uczestniczy wiceminister Andrzej Gut-Mostowy z Zakopanego.

- Chcemy dbać o branżę turystyczną, tak by się rozwijała - zapewniał Andrzej Gut-Mostowy podczas takiego spotkania na Podhalu. 

Prawo do przejazdu przez nieruchomość na nartach

Od właścicieli wyciągów narciarskich usłyszał: - Do pełnej poprawy sytuacji branży narciarskiej w Polsce potrzebne jest wprowadzenie kompleksowych rozwiązań prawnych, ułatwiających rozwój ich biznesów. Mowa o zmianach w uzyskiwaniu decyzji środowiskowych, uproszczeniu przepisów podatkowych czy wprowadzeniu prawa przejazdu po nieruchomościach z nieuregulowanym stanem prawnym.

Twoja przeglądarka nie ma włączonej obsługi JavaScript

Wypróbuj prenumeratę cyfrową Wyborczej

Pełne korzystanie z serwisu wymaga włączonego w Twojej przeglądarce JavaScript oraz innych technologii służących do mierzenia liczby przeczytanych artykułów.
Możesz włączyć akceptację skryptów w ustawieniach Twojej przeglądarki.
Sprawdź regulamin i politykę prywatności.

Więcej
    Komentarze
    Prawo śniegu to podstawa bytu ośrodków narciarskich w Alpach. Bardziej mnie jednak fascynuje pociąga do ryzyka rodzimych inwestorów tworzących infrastrukturę w górach o wysokosci 1000 mnpm. Jeśli nawet w Alpach jest problem ze śniegiem na 2 000 mnpm
    @toiowo098
    U nas chyba rzadkoscia jest gorna stacja wyciagu czy kolejki powyżej 1000 m? Poza ty pytanie skąd sie startuje bo tu raczej o różnicę chodzi za wysokość bezwzględną.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    @toiowo098
    "jeśli nawet w Alpach jest problem ze śniegiem na 2 000 mnpm" - nie przesadzajmy - bo nie wszędzie. Kilka spostrzeżeń z ubiegłego tygodnia: W Livigno śnieg był. W Stubaiu (to jest 3.000 mnpm) tym bardziej. W Madonna di Campiglio a zwłaszcza w Val Gardenie śniegu pod dostatkiem. To samo w Passo Tonale. Ten sezon właściciele (przynajmniej włoskich) kurortów jeszcze zaliczą do udanych. Co będzie za rok - nie mam niestety pojęcia, ale i tak chyba lepiej zaryzykować zauważalnie droższy tydzień w Alpach, tj. w cywilizowanych warunkach, ze świetnie przygotowanymi trasami i infrastrukturą niż ryzykować Białkę, Szczyrk, Zakopane czy też inne "atrakcje" proponowane przez goralenvolskiego suwerena.
    już oceniałe(a)ś
    2
    0
    Byle tyko wincy dutków, nawet z cudzego...
    już oceniałe(a)ś
    23
    2
    jak to przejdzie to się zaczną na Podhalu mordować :)
    już oceniałe(a)ś
    14
    1
    Nie obchodzi mnie to. Ja do Zakopanego i przyległości - stolicy bezguścia i chciwości nie jeżdżę od 30 lat. Omijam szerokim łukiem w drodze na Słowację, do Czech, Austrii lub Włoch.
    już oceniałe(a)ś
    11
    0
    Żarliwie się modlę, by śnieg padał w Sudetach i Bieszczadach, a w pozostałych górskich regionach Wolski wiał halny i padał ulewny deszcz. W takiej sytuacji doszłoby do uwolnienia najgłębszych pokładów zawiści wśród członków Goralenvolku, co mogłoby doprowadzić do ich szczęśliwej anihilacji, czego wszystkim ciężko pracującym i płacącym podatki Polakom gorąco życzę...!
    już oceniałe(a)ś
    12
    2
    Zanim Andrzej Gut-Mostowy zaczął być pisowcem należał do Platformy Obywatelskiej.
    @Fredro
    Nie on jeden. Wielu inny piszło z kolei ostro na lewo.
    już oceniałe(a)ś
    1
    0
    @Fredro
    Bo oni idą tam, gdzie władza. Żadne poglądy, prosta kalkulacja.
    już oceniałe(a)ś
    0
    0
    >>Sąd wyznaczałby wysokość wynagrodzenia właściciela działki i zasady korzystania z niej.<<

    ...na Podhalu podobno jest nadmiar pielęgniarek. Ale niedługo zabraknie adwokatów ('hadukatów').
    już oceniałe(a)ś
    7
    0
    Szef GORALENVOLK wiecznie żywy ..mimo, że właśnie minęła rocznica jego egzekucji..
    już oceniałe(a)ś
    8
    3