Straż Tatrzańskiego Parku Narodowego, policja i straż graniczna przeszukują portale internetowe, by odnaleźć turystów, którzy łamią przepisy w Tatrach i chwalą się zdjęciami z takich wycieczek w mediach społecznościowych.
Nocne zdjęcia na Giewoncie, instagramowe portrety w krokusach, wygibasy poza szlakiem, byleby z widokiem na lepszą panoramę. Czy nadal pamiętamy, że Tatry to nie park rozrywki, a park narodowy objęty ochroną?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.