Wybrałem się do najsłynniejszego jeziora w Tatrach, aby sprawdzić, jak turyści zachowują się w polskich górach. Uciekałem z krzykiem.
Ze świątecznej oferty górali zamierzają skorzystać Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi czy Hiszpanie, którzy mają już dość komercyjnych świąt w swoich ojczyznach.
Nie ma chętnych na zakup nieruchomości na Podhalu. Stagnacja na rynku sprawiła, że górale zaczęli obniżać ceny nawet o 40 proc. Jednocześnie w Zakopanem doszło do bezprecedensowej sytuacji - wynajem mieszkań dla turystów przestał się opłacać.
Przyjezdni z Łodzi bez zgody właściciela urządzili imprezę w obiekcie, następnie pobili jego żonę na oczach dziecka. Interweniowali policjanci, którzy już od kilku tygodni dwoją się i troją, aby sprostać wyzwaniom sezonu urlopowego pod Tatrami.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.