Dla lokalnych samorządowców patronat Lecha i Marii Kaczyńskich jest pomostem do kontaktów z Warszawą i sposobem na zyskanie przychylności władzy. Dlatego nie tylko stawiają pomniki, ale nazywają ich imieniem szkoły, ronda, korty tenisowe i sale w urzędach. Według naszych wyliczeń takich miejsc jest co najmniej 210.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.