Trwają Igrzyska Europejskie. W czwartek najbardziej nerwowo było przy torze kajakowym "Kolna". - Targają mną silne emocje. Procedury wygrały z duchem sportu - grzmi Jakub Chojnowski, trener reprezentacji Polski.
Zdziwieni mieszkańcy i turyści dopytują, dlaczego na środku Rynku Głównego ktoś robi fikołki nad krzywym stołem do ping-ponga. - To teqball, najszybciej rozwijający się sport świata - chwalą się władze światowej federacji tej dyscypliny. Za to na Podhalu sportowcy rywalizują przy pustych trybunach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.