W ostatnich latach coraz większym powodzeniem cieszy się nowa forma tatrzańskiej turystyki - loty widokowe śmigłowcami. Ta nietania atrakcja stała się na tyle popularna, że zaczęła być uciążliwa. Hałasujące helikoptery psują wypoczynek tym, którzy oglądają je z ziemi. Do tego stopnia, że zainterweniował burmistrz Zakopanego. Czy coś wskóra?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.