Związana z Krakowem i Zakopanem Róża Thun tym razem wystartowała na Dolnym Śląsku, decyzją Polski 2050 Szymona Hołowni. Po raz pierwszy nie dostała się do Parlamentu Europejskiego.
- Jarosław Kaczyński przed tygodniem otwierał tunel na zakopiance, który w połowie sfinansowała Unia Europejska. A dziś porównuje ją do komunizmu, mówi o "niemieckim bucie" i insynuuje, że powinniśmy z Unii wystąpić. Przecież to skandal, to działanie na szkodę Polsce - mówiła w niedzielę w Krakowie europosłanka Róża Thun.
Tę sprawę opisujemy od końca marca, starając się zainteresować nią przyrodników i polityków. Na naszych łamach zaproponowaliśmy stworzenie w całych Tatrach strefy przy granicy, w obrębie parków narodowych, w której nie będą zabijane niedźwiedzie.
- Na nieszczęściu, które wisi nad Polską, czyli na polexicie, żadna partia opozycyjna nie powinna budować swej pozycji. Trzeba wspólnie, ramię w ramię z organizacjami społecznymi i obywatelami, dać jasny sygnał, że chcemy zostać w Unii.
Europosłanka Róża Thun oraz europosłowie największych grup politycznych zapowiadają podjęcie kroków prawnych przeciwko Komisji Europejskiej, jeśli ta do 1 czerwca nie zajmie się kwestią praworządności w Polsce i na Węgrzech.
"Jak Ireneusz Raś przejmował partię w Małopolsce, miał 13 kół w Nowym Targu. Jak ja przejmowałem partię po nim i po Grzegorzu Lipcu, miałem ich w Nowym Targu 0. To efekt działalności Irka" - tak Aleksander Miszalski podsumował działalność polityczną Ireneusza Rasia na antenie Radia Kraków.
Europosłanka Róża Thun podjęła decyzję o wypisaniu się z Platformy Obywatelskiej. W mediach społecznościowych tłumaczy, dlaczego przestało jej być z partią po drodze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.