Życie powoli wygasa, jak to pod koniec roku: instytucje wydają ostatnie pieniądze, ludzie biorą wolne, wszystko jakieś takie na pół gwizdka. Tylko zakupy coraz bardziej przyspieszają, choć też prawda, że są bardziej ograniczone niż w poprzednich latach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.