Do akcji ratunkowej na Akademickiej Perci wysłano śmigłowiec. Chory mężczyzna i towarzysząca mu kobieta weszli na najbardziej niebezpieczny szlak Babiogórskiego Parku Narodowego bez przygotowania. W dodatku ten szlak jest zamknięty dla turystów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.