Stowarzyszenie Gmin Górskich domaga się wprowadzenia regulacji obowiązujących w Austrii, Słowacji oraz Czechach. Swoje stanowisko samorządowcy chcą przestawić Ministerstwu Infrastruktury.
Na Podhalu zima i śnieg. Nic dziwnego, wszak grudzień za pasem. Dlatego górale domagają się wprowadzenia na południu Polski nakazu jazdy na zimówkach. Od listopada do kwietnia.
Koszmarem dla poruszających się po Podhalu kierowców są ci, którzy przyjeżdżają na wypoczynek w góry na letnim ogumieniu. Pomimo że drogi są z reguły "czarne", to przy opadach śniegu kierowcy ci mają problemy. Skutki: kolizje, stłuczki, blokowaniem dróg na podjazdach.
Tylko od początku grudnia policjanci z Zakopanego odnotowali na podhalańskich drogach 18 kolizji. Powodowali je zarówno turyści, jak i miejscowi.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.