Tak drogo jeszcze nie było - przyznają nawet górale. Za nocleg w sylwestra w Zakopanem turyści muszą zapłacić nawet 10 tys. zł. To wina inflacji, ubiegłorocznego lockdownu i... nieświadomych klientów.
Hałas, wystraszone zwierzęta, pijani turyści, morze rozbitego szkła. W taki sposób górale wspominają ostatnie noce sylwestrowe organizowane przez Telewizję Publiczną w Zakopanem. Jednocześnie dodają, że nie przynoszą one żadnej korzyści - ani wizerunkowej, ani finansowej.
TVP przeprowadzi transmisję sylwestrowej zabawy z Zakopanego - wynika z zapowiedzi samej stacji. Zakopiański urząd jednak tonuje nastroje. "Na razie nie ma umowy" - odpowiada.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.