Podczas ferii do zakopiańskiego szpitala najczęściej trafiają turyści ze złamanymi rękoma, nogami, zwichnięciami oraz urazami głowy.
O tytuł ten w najbliższych latach będą rywalizować Białka Tatrzańska, Szczyrk oraz Krynica-Zdrój. Pokazały to tegoroczne ferie zimowe.
Zakopane dla turystów z Łodzi okazało się idealnym miejscem na rozpoczęcie przygody z narciarstwem.
Bulwary w Krynicy-Zdroju wielu osobom mogą kojarzyć się z Krupówkami w Zakopanem. Różnica między obiema ulicami jest jednak znacząca. Przede wszystkim na krynickim deptaku uliczni grajkowie grają na saksofonach jazz czy salsę.
Czerwona, licząca prawie 900 m, trasa spod wieży widokowej była idealnie przygotowana, równa i szeroka jak stół, więc można było naprawdę wyszaleć się szerokimi carvingowymi skrętami, tak jak lubię.
Co najmniej kilka kolizji - to wstępny bilans intensywnych opadów śniegu na Podhalu. Za to turystom, którzy przyjechali do Zakopanego na ferie, poprawiły się humory.
Inwestycja, finansowana z budżetu państwa, pochłonie ponad 10 mln zł. Utrudnienia potrwają ponad rok.
Śnieg na trasach jest, ale jazda daleka jest od przyjemnej - przyznają w rozmowie z nami turyści wypoczywający w Zakopanem i okolicach.
Chłopiec przegrał walkę o życie po wypadku, do którego doszło pod koniec stycznia na stoku w Krynicy-Zdroju. Troje narciarzy wjechało na zamkniętą trasę. 14-latek był reanimowany, jego stan zaraz po wypadku był bardzo ciężki.
W piątek i sobotę (9 i 10 lutego) na Kotelnicy w akcji zobaczyć będzie można czołowych zawodników specjalizujących się w niezwykle widowiskowej, freestyle'owej konkurencji Big Air.
Średnie obłożenie w Zakopanem na czas warszawskich ferii wyniosło zaledwie 50-60 proc. To jeden z najgorszych wyników w ostatnich latach.
Na kolanach odgrzebuję pospiesznie śnieg, detektor piszczy, sonda wskazuje, że zasypany jest na głębokości 40 cm. Pojawia się materiał w kolorze żółtym. "Jeeest!" - krzyczę, kopię dalej i odsłaniam kolejne fragmenty. "Ma rozbitą czaszkę, nie żyje. Zostaw, biegnij do kolejnego" - mówi stojący nade mną ratownik TOPR-u.
Grupa ratowników TOPR ruszyła na pomoc turyście, który utknął w Dolinie Mułowej w rejonie Ciemniaka i ze względu na złe warunki pogodowe nie jest w stanie samodzielnie wrócić. Kolejna grupa ratowników pomaga turystom, którzy na Kasprowy Wierch wybrali się w adidasach.
Załamanie pogody nastąpiło w chwili, gdy pod Tatrami trwa wymiana feryjnych turnusów. Obecnie droga z Zakopanego do Krakowa zajmuje ponad cztery godziny.
Nauka rozpoczyna się na wyciągu taśmowym na niewielkim stoku, uczymy się tam, jak bezpiecznie zjechać i zahamować. Później uczymy się, jak zmieniać kierunek jazdy. Po opanowaniu podstawowych umiejętności szkolenie przenosi się na wyciąg orczykowy na dłuższy stok, troszkę bardziej stromy. I tam cały czas doskonalimy umiejętności w jeździe oraz skrętach.
Dużo śniegu, słońce, brak kolejek do wyciągów. Nie, nie byłem w Alpach. Na takie warunki trafiłem w weekend warszawskich ferii na Kotelnicy Białczańskiej.
Pierwszy tydzień zimowego wypoczynku na Podhalu za nami. Tłumów nie było, mimo to ratownicy TOPR dyżurujący na stokach narciarskich udzielili pomocy blisko 70 narciarzom i snowboardzistom, a w Tatrach tylko w weekend pomagali 11 osobom.
Instruktorzy narciarstwa są zachwyceni turystami z Dalekiego Wschodu: Koreańczycy i Chińczycy na stoku dokładnie słuchają rad, nie ignorują przestróg. Z kolei hotelarze nie kryją zaskoczenia najazdem Skandynawów na Podhale. Skusiły ich ceny, a także opowieści znajomych - polskich migrantów.
Ceny za noclegi w Zakopanem lecą w dół, a wszystko z powodu umiarkowanego zainteresowania ze strony przyjezdnych. - To tradycyjnie miał być najdroższy weekend ferii, ale wygląda na to, że nawet na skoki narciarskie nie ma tak gwałtownego popytu - zauważają podhalańscy hotelarze.
Obrzeża Białki Tatrzańskiej to prywatne kwatery i restauracje z prawdziwego zdarzenia. Centrum to z kolei bogate pensjonaty i jadłodajnie nastawione na narciarzy. Ile kosztuje pobyt w podhalańskim kurorcie narciarskim - sprawdziłem to osobiście.
Wraz z początkiem ferii na stokach narciarskich pojawiły się patrole narciarskie policji. Funkcjonariusze pilnują, by na stokach nie dochodziło do niebezpiecznych sytuacji, kontrolują także trzeźwość narciarzy.
Dla wielu turystów rozpoczynające się ferie zimowe będą pierwszą okazją w życiu do tego, aby zobaczyć najsłynniejsze polskie jezioro w Tatrach. Zanim jednak to zrobią, będą musieli dotrzeć na szlak TPN - jeśli nie własnym samochodem, to busem. Jak w 2024 roku wygląda oferta prywatnych przewoźników?
Kierowcom zmierzającym pod Tatry odradza się korzystanie z dróg alternatywnych względem zakopianki. Te miejscami okazują się nieprzejezdne dla samochodów bez napędu na wszystkie koła.
Zmiana to efekt elastycznych cen obowiązujących na parkingach Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Wróciły bezpośrednie pociągi do Zakopanego. Docelowo czas przejazdu pomiędzy Krakowem a Zakopanem wyniesie ok. 2 godz. i 15-20 min, zatem rekord na tej trasie z 1936 r. ustanowiony przez Luxtorpedę został wyrównany.
Łączy cechy Białki Tatrzańskiej oraz Zakopanego, a mimo to tamtejsze pensjonaty okazują się zdecydowanie tańsze - zwracają uwagę podhalańscy hotelarze.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.