Umiał tak przygadać, że w pięty szło, ale nie były to nigdy uwagi o człowieku - że zły, głupi, fałszywy; lecz o tym, jak człowiek postępuje. Józef Krzeptowski, na którego wołano Ujek, czyli po góralsku wujek. Rodzinnie przyszyty do Wacka Krzeptowskiego, szefa Goralenvolk.
Tylko w zeszłym roku Inpost wygenerował dla polskiego PKB 2 mld zł i odprowadził 220 mln zł podatku CIT. Tymczasem niemiecki DHL, zdaniem prezesa polskiej spółki, miał odprowadzić zaledwie 15 mln zł.
Copyright © Agora SA