To są zdecydowanie spokojniejsze wakacje w Zakopanem od tych z poprzednich lat. Mniej pracy mają nie tylko policjanci, ale także strażnicy miejscy.
Nocna prohibicja, zakaz obwoźnego handlu na Krupówkach czy ochrona Parku Krajobrazowego Równi Krupowej - uchwały Rady Miasta Zakopanego w noc sylwestrową przestały mieć jakiekolwiek znaczenie. Turyści i handlarze robili, co chcieli, a służby porządkowe nie były w stanie zapanować nad sytuacją.
Podhalańscy przedsiębiorcy krytykują władze miasta za uchwalenie zakazu sprzedaży alkoholu od godz. 23 do 6. Nowe przepisy uderzą w dużej mierze w stacje paliw, aniżeli w sklepikarzy.
Koniec nocnego pijaństwa w stolicy Tatr. Rada miasta przyjęła zakaz sprzedaży napojów alkoholowych od godz. 23 do 6. Nocna prohibicja ma ukrócić burdy na ulicach Zakopanego.
Prohibicja w Zakopanem? Zakaz sprzedaży alkoholu miałby obowiązywać od godz. 23 do 6. To ma m.in. zmniejszyć liczbę podejmowanych przez policję interwencji odnośnie mieszkańców i turystów zakłócających porządek publiczny - o ile radni w czwartek zagłosują za przyjęciem uchwały.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.