Nowe władze starostwa tatrzańskiego planują restrukturyzację wydziału, którego praca w ostatnich miesiącach wywołała protest wśród architektów na Podhalu.
Podhalańscy architekci skarżą się na urzędniczą zwłokę i nieterminowe wydawanie decyzji przez pracowników starostwa tatrzańskiego. W czwartek zorganizowali protest.
Na małej kartce napisano: "Pamiętaj, Kościelisko nie jest twoje". Na miejscu pracują policjanci.
Architekci z Podhala skarżą się m.in. na przedłużające się procedury uzyskania pozwolenia na budowę. Ich zdaniem sytuacja ta ma niekorzystnie wpływać na rozwój regionu i uderza m.in. w samych projektantów.
Chcemy, aby Bulwary Słowackie nadal pozostały enklawą ciszy i spokoju - mówią "Wyborczej" władze Zakopanego. Innego zdania jest starosta tatrzański, który wydał pozwolenie na wycinkę drzew i budowę apartamentowca przez deweloperów.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.