Słowaccy policjanci interweniowali w sobotę w Namestowie nad Jeziorem Orawskim, pod jednym z hoteli. W zamkniętym pojeździe na polskich numerach rejestracyjnych znajdowało się małe dziecko bez opieki osoby dorosłej.
Na najbliższe dni meteorolodzy zapowiadają upały z możliwością krótkich intensywnych opadów deszczu, którym towarzyszyć mogą gwałtowne burze. Pięć lat temu w czasie takiej burzy na Giewoncie zginęły cztery osoby. - Jak najdalej od łańcuchów, przykucamy na plecaku - przewodnicy górscy radzą jak się ratować, gdy zaskoczy nas nagła zmiana pogody.
Ponad połowa Polski objęta jest alertami pogodowymi wydanymi przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Możliwe burze z gradem i silny wiatr - takie ostrzeżenia z RCB od sobotniego poranka dostają m.in. mieszkańcy Małopolski.
Do Polski zbliża się kolejna fala upałów. Po chłodniejszym weekendzie, już w poniedziałek zrobi się znacznie cieplej, ale od środy temperatury przekroczą 30 st. C. To pogoda szczególnie niebezpieczna dla dzieci, osób starszych, ale także tych wędrujących po górach.
Nawet do 37 stopni Celsjusza w czwartek i piątek zapowiadają w Małopolsce synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dla części naszego województwa już w środę obowiązuje trzeci stopień zagrożenia upałami.
Krótki oddech od wysokich temperatur dobiega końca. Przed nami kolejna fala dokuczliwych upałów. Miasto zapowiada zamknięcie postoju dorożek, mieszkańców i turystów chłodzić będą kurtyny wodne.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.