Zmiana pogody najbardziej odczuwalna jest w Tatrach. W partiach szczytowych nocami temperatura spada poniżej zera. Meteorolodzy nie wykluczają, że jeszcze podczas tego kalendarzowego lata - które trwa do 23 września - spadnie tam śnieg.
Z każdym dniem wolnych miejsc noclegowych w podhalańskich pensjonatach jest coraz mniej. Jednocześnie górale podnoszą ceny - każdy kto w najbliższych tygodniach przyjedzie pod Giewontem, będzie musiał zapłacić więcej.
Do tej pory podróżni w Zakopanem mogli korzystać z dwóch peronów, przy czym jeden zapadł się w marcu, zaledwie trzy miesiące po remoncie. Teraz peronów będzie cztery, a turyści zachwycają się nowym dworcem.
Podhalańscy hotelarze wierzą, że na tłumy turystów z prawdziwego zdarzenia przyjdzie im poczekać do połowy lipca. Polacy zaczynają planowanie wyjazdu od sprawdzania pogody. Rekordziści o swoim przyjeździe do hotelu informują na kilka kilometrów przed celem podróży.
Turyści z Bliskiego Wschodu chcą spędzić nadchodzące lato pod Tatrami. Jak wynika z danych Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, liczba rezerwacji od gości z krajów arabskich wzrosła o 20 proc. w stosunku do 2023 roku.
Hitem lata 2023 w Zakopanem okazały się Tatry oraz gęś Pipa.
Hotelarze dostrzegają, że wśród przyjezdnych jest coraz mniej zamożnych klientów. Bogacze oraz tzw. klasa średnia pozostają bez zmian, ale od góralskich restauracji wolą gotowe produkty z Żabki czy Biedronki.
Podhalańscy hotelarze liczą na to, że z każdym kolejnym tygodniem - jak w poprzednich latach - liczba turystów pod Tatrami będzie rosła. Na razie obłożenie jest na poziomie 60 proc. Co robią górale, by przyciągnąć turystów?
Po mroźnej i obfitej w opady drugiej połowie września wysoko w Tatrach jest rekordowo gruba pokrywa śnieżna. Jak jednak prognozują meteorolodzy, jeszcze przed weekendem w górskie doliny zawita długo oczekiwane babie lato.
Górscy ratownicy odnotowywali bardzo poważne wypadki spowodowane przez śnieżne lawiny w teoretycznie niezimowych miesiącach - czerwcu i wrześniu. Bo kalendarzowe lato w Tatrach potrafi zaskoczyć zimową aurą.
W wakacyjne miesiące lipiec i sierpień na szlaki weszło około 1 mln 700 tys. turystów - podaje Tatrzański Park Narodowy. To mniej niż w rekordowym ubiegłym roku, kiedy odnotowano 1 mln 909 tys. 472 osoby.
Najsilniejsze objawy pojawiają się już po 30 minutach od kontaktu ze skórą. Nasilają się jeszcze bardziej, jeśli wystawi się miejsce oparzenia na działanie promieni słonecznych lub przy silnym poceniu się (wilgotność potęguje objawy). Po 24 godzinach poparzona barszczem Sosnowskiego skóra zaczerwienia się i pojawiają się pęcherze wypełnione płynem surowiczym.
Żar leje się z nieba, upał daje się nam we znaki. - Właśnie w takie dni skorzystajcie z sauny - zachęca saunamistrz.
Podhale to jedyny region w Małopolsce, którego nie dotyczy wydane dziś przez IMGW ostrzeżenie przed upałami.
W rejonie tzw. bieguna zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej stacja meteorologiczna zbudowana przez pasjonata z Czarnego Dunajca zmierzyła -1,5 st. C. To jednak nic w porównaniu do wyników, jakie docelowo mają dostarczać nowe stacje badawcze zainstalowane w Tatrach. Według wyliczeń synoptyków tamtejsze odczyty mogą wskazać nawet -50 st. C.
W Domu Ludowym w Kościelisku po raz kolejny odbędzie się lubiany przez wszystkich łasuchów Konkurs Ciast "Góralskie Słodkości 2022".
Po ubiegłorocznym, rekordowym sezonie flisacy obawiają się trudnego roku, jeśli chodzi o liczbę turystów chętnych na spływ przełomem Dunajca. Wszystko przez wojnę w Ukrainie, która odstrasza zagranicznych turystów do przyjazdu w Pieniny.
Zimno w całej Polsce, a w Tatrach spadł śnieg. Tak żegnamy się z latem.
Kto nie był tego roku jeszcze w Tatrach, a planował to zrobić, ma wyborną ku temu okazję. Od dziś do niedzieli w górach turyści poczują najprawdopodobniej ostatnie tchnienie lata.
Opady śniegu w Tatrach latem - choć w te wakacje dosyć obfite - nie są niczym nadzwyczajnym. Są w Tatrach miejsca, gdzie mamy śnieg przez cały rok.
Krótki oddech od wysokich temperatur dobiega końca. Przed nami kolejna fala dokuczliwych upałów. Miasto zapowiada zamknięcie postoju dorożek, mieszkańców i turystów chłodzić będą kurtyny wodne.
Burze, silny wiatr i deszcz, który może spowodować podtopienia - synoptycy przestrzegają przed złymi warunkami pogodowymi w weekend w Małopolsce. IMGW wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia.
Wypoczynek pod Tatrami nie musi wiązać się z ogromnymi rachunkami za posiłki - twierdzą turyści, którzy w weekend przyjechali do Zakopanego. Podobnie uważają specjaliści z branży turystycznej, którzy mówią wprost: na Podhalu takiej drożyzny jak nad morzem nie ma.
Zakopiańskie ulice Za Strugiem, Szymony, Przewodnika Józefa Krzeptowskiego, Partyzantów, Cyrhla czy rondo Armii Krajowej mają zostać przebudowane w ciągu najbliższych miesięcy. Turyści planujący wakacyjny odpoczynek pod Giewontem muszą przygotować się na korki.
Tylko we wtorek, 15 czerwca, ratownicy TOPR musieli interweniować kilkukrotnie. Do wypadków doszło pod Rysami, na Wołowcu, pomiędzy Świnicą a Zawratem oraz niedaleko Przełęczy pod Kopą Kondracką. Ratownicy ostrzegają - w Tatrach nadal trwa zima.
We wtorek 15 czwerwca zaczyna się sezon wysokogórski w słowackiej części Tatr. Turyści mogą poruszać się po szlakach znajdujących się powyżej schronisk. Jednocześnie słowaccy ratownicy apelują o ostrożność: wysoko w górach trwa zima.
Tatrzański Park Narodowy poinformował o zamknięciu szlaku górskiego na odcinku Przysłop Miętusi - Małołączniak w obu kierunkach. Powodem jest remont szlaku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.