- Mam dobrą wiadomość, busy elektryczne wjadą w weekend majowy na drogę do Morskiego Oka - mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN. Na razie to wersja pilotażowa, realizowana przez zewnętrznego przewoźnika.
Zamiast nowej enklawy Tatrzańskiego Parku Narodowego powstanie Park Bioróżnorodności. Dla przyrodników to koniec marzeń o objęciu Baligówki narodową ochroną.
W Tatrach nieubłaganie kończy się sezon narciarski. O ile w słowackiej części jest to "sztywny" termin 15 kwietnia, po polskiej stronie zależy on głównie od warunków śniegowych oraz przyrodniczych.
"Przykład idzie z gór" to wydarzenie, które w nowoczesny sposób ma pokazać, jak góry uczą odporności, pomagają podejmować decyzje i kształtują sposób myślenia - zapowiada Szymon Ziobrowski, dyrektor TPN, zapraszając w połowie maja do Centrum Kongresowego ICE Kraków.
- Wierzymy, że możliwe są formy upamiętniania, które będą zarówno godne, jak i zgodne z przepisami. Kompromis nie może jednak oznaczać legalizacji działań nielegalnych - mówi Szymon Ziobrowski, dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. Będzie większy nocny nadzór w Tatrach.
Po intensywnych opadach śniegu przed tygodniem, w Tatry nadchodzi gwałtowne ocieplenie. Oznacza to nadejście szczytu sezonu śnieżnych lawin. Wiosną schodzi ich najwięcej.
- Apelujemy do osób z terenów dotkniętych wirusem pryszczycy, aby rozważyły swój pobyt na obszarze Tatr w czasie rozprzestrzeniania się wirusa - piszą słowaccy przyrodnicy. Obawiają się o zdrowie tatrzańskich kozic, które żyją tylko w tych górach i są ich symbolem.
Po ukaraniu przez TPN osób, które oświetliły krzyż na Giewoncie w rocznicę śmierci Jana Pawła II - łamiąc przepisy o ochronie środowiska - przyrodnicy tłumaczą, dlaczego iluminacja w górach szkodzi przyrodzie.
Straż Parku Tatrzańskiego Parku Narodowego ukarała mandatami dwie osoby, które 2 kwietnia podświetliły krzyż na Giewoncie. TPN uzasadnia to złamaniem regulaminu, dotyczącego przebywania na szlakach po zmroku.
To koniec masowego kwitnienia krokusów. Tej wiosny nie zobaczymy już fioletowych polan.
Nasila się nagonka na słowackie niedźwiedzie. Minister środowiska, ale i inni przedstawiciele rządu Słowacji, z premierem na czele, chcą drastycznie zmniejszyć ich liczbę. Sprzeciwiają się temu ekolodzy. Za ataki winią ludzi, którzy w pobliżu fotopułapek rozrzucają przynęty.
Wiosną żaby trawne rozpoczynają wędrówkę do miejsc, gdzie rozpoczną gody, składając skrzek. Często muszą pokonać ruchliwe odcinki dróg, gdzie masowo giną pod kołami samochodów. W Tatrzańskim Parku Narodowym w tej niebezpiecznej wędrówce pomagają im wolontariusze.
Do budowy, która ma trwać dwa lata, będzie potrzebna betoniarnia, która ma czerpać wodę z Potoku Goryczkowego. Inne materiały budowlane będą musiały być dostarczane śmigłowcem, który zrobi do 450 kursów. To oznacza dewastację przyrodniczą, to prawdziwy skandal - tak planowaną modernizację kolejki linowej w Kotle Goryczkowym ocenia Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. Sprawa jest w sądzie.
Rekordowe 5 mln 91 tys. osób odwiedziło Tatrzański Park Narodowy w 2024 r. Większość jednak wędruje po dolinach.
Wzrosły opłaty za wstęp do Tatrzańskiego Parku Narodowego. Co zrobić, by uniknąć kolejek przed kasami?
Starostwo tatrzańskie chce, aby busy oraz autobusy jeżdżące na koncesjonowanych liniach spełniały normy emisji spalin EURO 6. Wymogi te mają obowiązywać od 1 stycznia 2026.
Ekolodzy stopują inwestycję narciarską w Tatrach na Kasprowym Wierchu. Ich wniosek uwzględnił sąd.
W Tatrzańskim Parku Narodowym zostało jedynie 40 cietrzewi. Teraz nadchodzi szczególny moment dla ich istnienia: jeśli zostaną spłoszone przez turystów, mogą całkowicie porzucić swoje lęgowiska.
Konie z Morskiego Oka będą kursować na skróconym odcinku - zamiast dotychczasowych siedmiu kilometrów, pokonają jedynie 2,5 km. Dalszą trasę turyści będą musieli przejść pieszo lub skorzystać z busów elektrycznych.
Skracają sobie szlak, szukają miejsca na zrobienie zdjęcia - z różnych powodów turyści wchodzą na tatrzańskie stawy. Na tafli można zobaczyć też bawiące się bez opieki dzieci. - To nie tylko niebezpieczne i nieodpowiedzialne. To także złamanie regulaminu parku - przypomina TPN.
W maju - tuż przed wyborami prezydenckimi - mają ruszyć elektryczne busy nad Morskie Oko. Fiakrzy jeżdżący tu konnymi wozami szukają poparcia u polityków, a w PiS zastanawiają się, czy przejażdżka Karola Nawrockiego fasiągiem mogłaby wpłynąć na wynik wyborów.
Kardiolog Roman Piotrowski doznał zawału podczas zimowej wycieczki na Halę Gąsienicową w Tatrach. W górach zdążyli go odratować ratownicy TOPR, jednak mężczyzna zmarł po kilku dniach w zakopiańskim szpitalu.
Przyrodnicy zdecydowali się czasowo zamknąć trasy wspinaczkowe w rejonie Kazalnicy, Galerii Cubryńskiej oraz Kościelca. Wszystko z powodu rozpoczynających się w lutym toków ptaków, które niedawno były na skraju wyginięcia.
Tatrzański Park Narodowy ma bardzo szlachetne intencje, wprowadzając worki na fekalia dla turystów. Oby tylko te worki nie zostały w górach.
W internecie popularność zyskało nagranie z Kasprowego Wierchu. Widać na nim turystkę, która z trudem utrzymuje równowagę na oblodzonym szczycie. "Ten widok zapiera dech w piersiach" - słychać głos komentującego.
Tłumy na tatrzańskich szlakach pozostawiają nie tylko śmieci, ale także śmierdzące "pamiątki". Od wiosny TPN chce wprowadzić specjalne worki na fekalia. Wypełnione, trzeba będzie znieść ze sobą z gór i zutylizować.
Na szczycie Kasprowego Wierchu grupa turystów zapaliła race i wniosła biało-czerwony transparent. Szuka ich straż parku, podejrzewając, że byli to kibice zakopiańskiego Pucharu Świata w skokach narciarskich.
W 2024 roku w Tatrach pojawiło się około 5 mln turystów, a w przyszłości może być ich jeszcze więcej. Część przyrodników sugeruje, by wprowadzić limit wejść, ale przeciwko jest dyrekcja Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Na Podhalu śnieg i mróz. W Tatrach zawieje i zamiecie, szlaki są mocno oblodzone, nawet te najniżej położone w dolinkach reglowych. TOPR, po licznych interwencjach w ostatnich dniach, apeluje do turystów, by podczas ferii zwrócili uwagę na prawdziwie zimowe warunki w górach.
Do końca listopada po tatrzańskich szlakach wędrowało 4 mln 685 tys. turystów. O tym, czy frekwencja przekroczy 5 milionów, będzie można powiedzieć, gdy zostaną podliczone wejścia z grudnia oraz dane z punktu w Dolinie Chochołowskiej i z kolejki na Kasprowy.
Zamówione elektryczne autobusy są już na parkingu Tatrzańskiego Parku Narodowego. Poczekają do wiosny, aby wyruszyć na trasy. Teraz rozpoczną się rozmowy z zarządzającym drogą starostwem tatrzańskim.
Od siarczystego mrozu do odwilży i huraganowego wiatru. Pogoda w Tatrach uległa diametralnej zmianie. Jest niebezpiecznie - wskazują przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego, apelując do turystów m.in. o niewchodzenie na lodowe tafle górskich jezior.
Ekolodzy zamierzają powstrzymać inwestycję narciarską w Tatrach na Kasprowym Wierchu, kierując wniosek w tej sprawie do sądu. Polskie Koleje Linowe już szykują się do rozpoczęcia prac.
Na Kasprowym Wierchu zalega 30-centymetrowa warstwa śniegu. Do świąt Bożego Narodzenia spodziewane są kolejne opady w Tatrach, ale czy nie będzie jeszcze odwilży? Zapytaliśmy synoptyków.
Intensywne śnieżyce i wiatr wiejący w porywach do 130 km/h to nie jedyne zagrożenia czyhające na turystów w Tatrach. TOPR po raz pierwszy tej jesieni ostrzega przed zagrożeniem lawinowym.
Łanie i jelenie coraz śmielej zapuszczają się do centrum Zakopanego. Zjawisko, które na początku wydawało się ciekawostką, zaczyna teraz rodzić realne problemy: zarówno dla mieszkańców, jak i dla samych zwierząt.
Zdobycie Giewontu i Rysów z rowerem, gotowanie na Gerlachu (słowacki turysta) czy pomysł influencerki, która chciała granią przejść z Rysów do Doliny Pięciu Stawów - to tylko parę przykładów tego, co wyczyniają turyści w Tatrach.
W sobotnie przedpołudnie na ulicy Jagiellońskiej w Zakopanem odbył się zacięty pojedynek dwóch jeleni. - To bardzo rzadko spotykana sytuacja w lesie a co dopiero w przestrzeni miejskiej - mówi dr Tomasz Skrzydłowski, przyrodnik z Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Ani władze słowackie, ani polskie nie zostały poinformowane o planowanym nad Tatrami locie śmigłowca, który rozbił się pod Rysami - wynika ze wstępnych ustaleń. Wcześniej latał nim słowacki wiceminister środowiska.
Koalicja Obywatelska zapowiada "wyłączenie najcenniejszych przyrodniczo obszarów lasów z wycinki", co pozwoliłoby lepiej chronić Dolinę Chochołowską w Tatrach. Czy prywatnym właścicielom tych lasów będą przysługiwały rekompensaty?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.