Do 14 maja potrwają konsultacje społeczne w sprawie budowy hali narciarskiej w Babicy, u stóp Beskidów. Ma to być pierwszy tak duży obiekt w Polsce i lekarstwo branży narciarskiej na coraz krótsze zimy.
W Tatrach nieubłaganie kończy się sezon narciarski. O ile w słowackiej części jest to "sztywny" termin 15 kwietnia, po polskiej stronie zależy on głównie od warunków śniegowych oraz przyrodniczych.
To były już ostatnie szusy Andrzeja Dudy za jego prezydentury na stoku w Polsce. Prezydent wykorzystał śnieżne warunki w Tatrach i wybrał się na Kasprowy Wierch.
Do budowy, która ma trwać dwa lata, będzie potrzebna betoniarnia, która ma czerpać wodę z Potoku Goryczkowego. Inne materiały budowlane będą musiały być dostarczane śmigłowcem, który zrobi do 450 kursów. To oznacza dewastację przyrodniczą, to prawdziwy skandal - tak planowaną modernizację kolejki linowej w Kotle Goryczkowym ocenia Radosław Ślusarczyk z Pracowni na rzecz Wszystkich Istot. Sprawa jest w sądzie.
Wyciąg narciarski w Szczawniku, który nie funkcjonuje od kilku lat, znalazł inwestora. Nowe zalecenia odnośnie inwestycji ma jednak RDOŚ. Mieszkańcy Szczawnika protestują przeciwko działaniom urzędu, zamierzają to robić także w Warszawie, w Ministerstwie Klimatu i Środowiska.
Zakończył się tzw. wysoki sezon zimowy w ośrodkach narciarskich w Tatrach, choć teraz warunki dla narciarzy są doskonałe: ceny idą w dół, naśnieżenie jest idealne, a tłoku na stokach nie ma.
- Nie mamy problemu z pijanymi na stoku. Oczywiście zdarzają się, ale są to jednostkowe przypadki - słyszymy od operatorów podhalańskich stacji. Jak jest naprawdę?
Największy grzech narciarzy to zatrzymywanie się w miejscach niebezpiecznych, czyli na środku stoku lub w miejscach, gdzie krzyżują się nartostrady. Ale są i inne. W największej stacji narciarskiej w Tatrach, czyli Jasnej pod Chopokiem, uczestniczyłem w całodziennej pracy ski-patrolu.
Polskie Koleje Linowe nie są w stanie uruchomić trasy w Kotle Goryczkowym na Kasprowym Wierchu. Jest tam zbyt mało śniegu i to do końca lutego się nie zmieni. Firma liczy na opady w marcu.
Zmarł 13-letni narciarz ze Słowacji, który uderzył w armatkę śnieżną na Jaworzynie Krynickiej. To kolejny wypadek na tym stoku. Sprawę bada prokuratura.
13-letni narciarz ze Słowacji został zabrany śmigłowcem do szpitala po tym, jak uległ wypadkowi na jednej z tras narciarskich w Krynicy-Zdroju. Przebywa na oddziale intensywnej terapii Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie.
Elektromobilność wkracza w świat narciarski. W Białce Tatrzańskiej rozpoczęły się pierwsze w Polsce testy elektrycznego ratraka. Czy taki sprzęt zastąpi obecne ratraki spalinowe?
Polskie Koleje Linowe planują inwestycję w park rozrywki pod Krakowem. Wcześniej zamierzały inwestować w duży ośrodek w rejonie Kasprowego Wierchu w Tatrach, ale te zamierzenia krzyżuje bezśnieżna zima i protesty przyrodników.
Jazda na nartach w strojach kąpielowych w słonecznie dni ma wielu zwolenników. Takiej aktywności daleko do morsowania, co nie oznacza, że nie trzeba się do niej dobrze przygotować.
W lutym śniegu nie ma w Zakopanem i w Tatrach do granicy lasu. Na trasie narciarskiej w Kotle Gąsienicowym wystają kamienie, a kolejka w Kotle Goryczkowym w ogóle nie ruszyła. Tatrzański Park Narodowy odwołuje szkolenia z zimowej turystyki. Tymczasem w regionie planowane są kolejne inwestycje narciarskie.
"W polskie pagórki jeździłem na narty 30 lat temu. Potem tylko w Alpy, głównie Austria, Włochy, trochę Szwajcaria i Francja" - to jeden z komentarzy, jakie pojawiły się pod naszym tekstem o zagranicznych ośrodkach, wybieranych przez polskich narciarzy.
- Za naukę jazdy dla dwójki dzieci zapłaciłem już prawie tysiąc złotych. I to tylko w ciągu jednego dnia - skarży się Rafał z Opola, który do Białki Tatrzańskiej przyjechał na pięć dni. Choć gołym okiem widać, że narciarze dopisali, to zdaniem miejscowych górali, przyjezdnych jest mniej niż w poprzednich latach.
Ośrodki narciarskie w Tatrach i na Podhalu oczekują na przyjazd gości. Tymczasem wielu polskich narciarzy wybiera zagraniczną konkurencję: Alpy, drugą stronę Tatr, czy Kaukaz, gdzie na górskie szczyty można dostać się helikopterem.
Na mniejszych i tańszych wyciągach narciarskich na Podhalu pojawiają się turyści z dalekiej Kolumbii. Z kolei przy trasach biegowych w Klikuszowej nie ma dnia, aby nie przyjechał autobus z uczniami.
Podczas wsiadania dziewczynka źle zajęła miejsce na krzesełku i spadła w okolicach dolnej stacji wyciągu - informuje zakopiańska policja.
W oficjalnym kalendarzu niedzielnych aktywności prezydenta Andrzeja Dudy znalazła się jazda na nartach podczas charytatywnych zmagań i podziwianie skoczków na Wielkiej Krokwi.
Z roku na rok liczba godzin spędzanych przez turystów na stokach narciarskich systematycznie maleje. - Nie chodzi o to, aby się wyjeździć na nartach. Ważne jest to, aby pokazać się w narciarskim kombinezonie na tle ośnieżonego szczytu, bo to się na "insta" musi sprzedać - słyszymy w zakopiańskim hotelu.
Ratraki pracują w rejonie Kasprowego Wierchu, by przygotować trasy narciarskie na czas zbliżających się ferii. Polskie Koleje Linowe apelują, by w czasie ratrakowania stoków narciarze skiturowi nie poruszali się w tym terenie, bo mogą najechać na stalowe liny, zabezpieczające pojazdy.
Na tydzień przed rozpoczęciem ferii zimowych nie ma dużego zainteresowania wypoczynkiem pod Tatrami. Właściciele największej w Polsce bazy noclegowej, jaką mamy w Zakopanem, załamują ręce.
Po okresie świątecznym w statystykach wypadków narciarskich odnotowano pierwszych poszkodowanych. Na szczęście nie były to poważne kontuzje i obrażenia. Ratownicy zauważają także naganne zachowania na stokach.
Oficjalne otwarcie sezonu narciarskiego w Tatrach i Beskidach odbędzie się w sobotę, na Jaworzynie Krynickiej w Krynicy-Zdroju. Po obu stronach Tatr nie zabraknie atrakcji dla narciarzy. W sobotę otwarty zostanie m.in. pierwszy w regionie stok treningowy dla zawodników.
Ekolodzy zamierzają powstrzymać inwestycję narciarską w Tatrach na Kasprowym Wierchu, kierując wniosek w tej sprawie do sądu. Polskie Koleje Linowe już szykują się do rozpoczęcia prac.
Aby narciarze mogli szusować po idealnie przygotowanych trasach, operatorzy ratraków często pracują intensywnie przez całą noc, w ekstremalnych warunkach. Miałem możliwość obserwowania pracy tej potężnej maszyny z kabiny, z pozycji kierowcy.
Narciarze od lat oczekują modernizacji już prawie 60-letniej kolei krzesełkowej w Kotle Goryczkowym. A w Muszynie Zdroju ma powstać całoroczny ośrodek turystyczno-narciarski Muszyna-Wierchomla. Obie inwestycje realizować będą Polskie Koleje Linowe.
Operator największej w Polsce sieci ośrodków narciarskich oraz Polskie Koleje Linowe podpisały umowę, dzięki której narciarze korzystający ze skipassu będą mogli pojeździć także na wysokogórskich stokach, w kotle Gąsienicowym i Goryczkowym.
Miłośnicy narciarstwa rozpoczęli sezon, jak na razie tylko w Bukowinie Tatrzańskiej i Tyliczu. Wkrótce otwarcie kolejnych ośrodków.
Wielkimi krokami zbliża się sezon narciarski. Sprawdzamy, kiedy i w jakich cenach będzie można poszaleć na stokach narciarskich i na trasach biegowych.
- W Warszawie ze zrozumieniem podchodzi się do planów nowej stacji narciarskiej na Nosalu, oczywiście przy założeniu, że będzie ona zgodna z naturą - oświadczył w Zakopanem wiceminister sportu i turystyki, Ireneusz Raś.
Na stoku UFO w Bukowinie Tatrzańskiej uruchomione zostały pierwszy raz w tym sezonie armatki śnieżne. Jeżeli pogoda będzie sprzyjać, stok zostanie otwarty za kilka dni.
Jeszcze poprzedniej zimy Ministerstwo Sportu zapowiedziało budowę nowej stacji narciarskiej na stoku Nosala w Tatrach. Jednak żadnych prac nie rozpoczęto i nic nie wskazuje na to, by ruszyły przed kolejnym sezonem narciarskim. To cieszy ekologów.
W nowej, trzynastej filii Muzeum Tatrzańskiego znajdzie się m.in. bogata kolekcja nart z XIX wieku czy zbiory dotyczące historii ratownictwa górskiego.
Stowarzyszenie Pracownia na rzecz Wszystkich Istot skierowało do sądu sprawę ustanowienia strefy ochrony ostoi sokoła wędrownego na Nosalu. W tym rejonie planowana jest stacja narciarska.
Niespodziewany, kilkudniowy powrót zimy, a wraz z nim intensywne opady śniegu pozwoliły na wydłużenie sezonu narciarskiego w Tatrach. Wzrosła jednak liczba lawin, które uruchamiają się samoczynnie, zagrażając turystom.
To już definitywny koniec sezonu zimowego. Wczesna wiosna spowodowała zamknięcie tras dla narciarzy skiturowych.
Wczesna i ciepła wiosna popsuła szyki narciarzom w Tatrach. Niknąca w oczach pokrywa śnieżna na tatrzańskich stokach powoduje, iż wcześniej niż zazwyczaj zakończy się tam sezon narciarski. Gdzie jeszcze da się pojeździć?
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.