Polska branża turystyczna liczy straty. Tam, gdzie egzotycznych gości z Bliskiego Wschodu nie ma, jest luka po polskich turystach, którzy w te wakacje woleli wyjechać za granicę.
W zeszły piątek Sejm uchwalił przedłużenie ważności Polskiego Bonu Turystycznego do marca 2023 roku. To szansa na dodatkowy zarobek dla branży turystycznej.
W małopolskich hotelach, pensjonatach czy pokojach gościnnych, których właściciele akceptują bon turystyczny jest jeszcze na te wakacje sporo miejsc. Jak je znaleźć? Czas mamy tylko do końca września.
Okulary VR, humanoidalny robot czy wirtualne wycieczki. W Zakopanem zaprezentowano Mobilne Centrum Edukacji Turystycznej - ma ono zachęcać młodzież i jej rodziny do zwiedzania Polski.
W tej sytuacji, jaka jest obecnie w Polsce, w obliczu pandemii i sytuacji na wschodniej granicy, doprowadzanie do takiej sytuacji, gdzie większość parlamentarna wisi na włosku i byłoby ryzyko rozpisania nowych wyborów... Tego Polska teraz nie potrzebuje - mówił na antenie Radia Kraków poseł Andrzej Gut-Mostowy, który opuścił Porozumienie i pozostał w koalicji z PiS.
Dlaczego na Podhalu i w Beskidach lubią turystów mimo uciążliwości, a w Krakowie narzekają? Tegoroczny sezon był na południu Polski rewelacyjny. Bon turystyczny zapełnił nawet drogie hotele, ale nowi klienci nie kupowali dodatkowych usług typu spa czy kolacje.
Pierwsze dni wakacji pokazały, że Podhale nadal przyciąga turystów, choć nie ma ich aż tylu co przed pandemią koronawirusa. Co ciekawe, po wprowadzeniu Polskiego Bonu Turystycznego lawinowo wzrosła liczba zarejestrowanych obiektów noclegowych na terenie Zakopanego.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.