Przyrodnicy z Tatrzańskiego Parku Narodowego oraz słowackiego odpowiednika (TANAP) policzyli, ile kozic zamieszkuje Tatry. Dobra wiadomość jest taka, że ich populacji nie zagraża wyginięcie.
Tatrzański Park Narodowy po polskiej stronie i Słowacki Tatrzański Park Narodowy po raz 75. policzyli kozice, zamieszkujące Tatry. Z wyliczeń wynika, że pogłowie kozic zmniejszyło się w porównaniu z ubiegłym rokiem.
Nadszedł czas na wiosenny spis kozic. Odbędzie się już po raz 75. W liczeniu osobników uczestniczy Tatrzański Park Narodowy (TPN) po polskiej stronie oraz Słowacki Tatrzański Park Narodowy (TANAP). W tym roku liczenie odbywa się symbolicznie w Dzień Środowiska.
Warto dbać o kozicę tatrzańską i białego misia z Krupówek. Trwa walka o symbole.
Tej jesieni zaobserwowano w Tatrach 926 kozic, przed rokiem naliczono ich 1222. Skąd aż taka różnica w spisie?
W góry, jak każdej wiosny i jesieni, wyszli przyrodnicy polscy i słowaccy.
- Trend jest wyraźny, ale za wcześnie, żeby mówić o przyczynach - mówią eksperci.
Korzystając z ładnej pogody (co ostatnio w Tatrach jest rzadkością), pracownicy i wolontariusze Tatrzańskiego Parku Narodowego i Lasów Państwowych Tatrzańskiego Parku Narodowego (TANAP) liczą kozice po słowackiej i polskiej stronie Tatr.
Przyrodników zastanawia przypadek śnieżnobiałej kozicy w Niżnych Tatrach. Tutejsza populacja tych ssaków jest odseparowana od zwierząt żyjących w głównym paśmie Tatr.
Kozicę tatrzańską o śnieżnobiałym futrze zaobserwowali przyrodnicy po słowackiej stronie gór. Najprawdopodobniej to jedyny taki przypadek w całej tej populacji.
Przyrodnicy słowaccy i polscy po raz kolejny ruszyli w góry, żeby liczyć kozice. Do rekordowych wyników z 2018 r. sporo jeszcze brakuje.
Jak co roku oba tatrzańskie parki narodowe, czyli polski TPN i słowacki TANAP, wspólnie przeprowadzają dwie akcje liczenia kozic - wiosną i jesienią. Pierwsza tegoroczna akcja odbyła się 14 czerwca. Właśnie ją podsumowano.
Atak obserwowali słowaccy przyrodnicy, którzy liczyli kozice w Tatrach Niskich.
Żaby są wdzięcznym obiektem zainteresowania dla dźwiękowca, bo ciągle wydają jakieś odgłosy. Kumkają, skrzeczą, rechoczą. A na przykład kozicę jest bardzo trudno nagrać, tak by słuchacz miał z tego satysfakcję. Bo odgłos paszczą ma niezbyt wyrazisty. Tak sobie prycha.
W ubiegłym tygodniu, korzystając z ładnej pogody, przyrodnicy z Tatrzańskich Parków Narodowych po obu stronach granicy przeprowadzili jesienne liczenie kozic. Właśnie podano wyniki spisu.
Przyrodnicy z TPN i jego słowackiego odpowiednika TANAP we wtorek o świcie rozpoczęli w Tatrach liczenie kozic. Tym razem akcję zaplanowano na dwa dni. Najnowsze dane o stanie populacji kozic poznamy w przyszłym tygodniu.
Podczas tegorocznego spisu, przeprowadzonego na początku lipca, przyrodnikom nie udało się dokładnie policzyć kozic w Tatrach. Mimo wcześniejszych ustaleń pomiędzy TPN a TANAP o niepodawaniu wyników, Tatrzański Park Narodowy zaprezentował jednak dane.
Pracownicy i wolontariusze Tatrzańskiego Parku Narodowego i Lasów Państwowych Tatrzańskiego Parku Narodowego (TANAP) rozpoczynają w środę (7 lipca) liczenie kozic po słowackiej i polskiej stronie Tatr Wysokich. Chcą ustalić, ile przetrwało trudny zimowy okres, ale także ile młodych przyszło na świat tej wiosny.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.