Przed godziną 10 w poniedziałek, na postoju dorożek na ulicy Zaruskiego w Zakopanem spłoszył się koń, zaprzęgnięty do bryczki. Pokonując niewysoki płotek, uwolnił się z zaprzęgu, który wywrócił się do góry kołami.
Nowa sekcja w Tatrzańskim Ochotniczym Pogotowiu Ratunkowym zajmuje się m.in. wykorzystaniem dronów podczas niesienia pomocy turystom. Takich akcji jest coraz więcej w najwyższych w Polsce górach.
Tadeusz Błażusiak, wielokrotny mistrz świata SuperEnduro, najechał na metalową linkę z drutem kolczstym, którą rozciągnięto w poprzek trasy. Do wypadku doszło w Hiszpanii. W Polsce na motocyklistów i kierowców quadów rolnicy też zastawiają podobne pułapki.
W niedzielę (3 listopada) słowaccy ratownicy górscy przetransportowali z Gerlacha ciało Polaka. Zginął, prowadząc grupę na najwyższy szczyt Tatr tzw. Drogą Tatarki. Turyści nie mieli ani odpowiedniego sprzętu, ani wiedzy.
O śmierci 67-letniego Polaka w Tatrach Wysokich poinformowała słowacka Horska Zachranna Slużba (HZS). Mężczyzna zasłabł na szlaku pod Rakuską Czubą, uderzył się w głowę i stracił przytomność. Nie udało się go uratować.
W rejonie wioski Hybe na Słowacji doszło do tragicznego zdarzenia, w którym śmierć poniósł 63-letni grzybiarz. Mężczyzna spotkał w lesie niedźwiedzia, mimo szybkiej pomocy medycznej nie udało się go uratować.
Ani władze słowackie, ani polskie nie zostały poinformowane o planowanym nad Tatrami locie śmigłowca, który rozbił się pod Rysami - wynika ze wstępnych ustaleń. Wcześniej latał nim słowacki wiceminister środowiska.
Kierowca autokaru z Białegostoku próbował zawrócić w pobliżu kościoła "na Górce".
Do wypadku doszło przed północą w piątek 13 września na drodze krajowej nr 28. W zderzeniu busa z osobówką poszkodowanych zostało osiem osób, niestety, 18-letniej dziewczyny nie udało się uratować.
Ciało turysty znalezione zostało w czwartek 5 września rano pod Kozimi Czubami, przez które przebiega najtrudniejszy do przejścia odcinek Orlej Perci.
12 sierpnia zaginął słuch po 39-letnim Polaku, który wędrował samotnie po słowackiej stronie Tatr. Akcja ratowników zakończyła się tragiczną informacją.
We wtorek (18 sierpnia) rano doszło do wypadku na Orlej Perci w Tatrach. Turysta spadł z dużej wysokości. Mężczyzna doznał wielu obrażeń.
Zabłądzenie w chmurach było prawdopodobnie przyczyną śmierci polskiego turysty w Tatrach Wysokich, po słowackiej stronie gór.
W Bustryku samochód ciężarowy do przewozu śmieci potrącił jadącego na hulajnodze 16-latka. Mimo długiej reanimacji chłopca nie udało się uratować.
Alpinista nie przeżył wypadku podczas wejścia na Dwoistą Turnię (2311 m n.p.m.) we wschodniej części Tatr Wysokich na Słowacji. Ze szczytu góry ratownicy ewakuowali jego partnerkę.
W rejonie Morskiego Oka doszło do groźnego wypadku. Podczas wspinaczki na wschodniej ścianie Mnicha taternik wpadł do szczeliny w skałach.
Kolejny polski turysta musiał zwrócić się o pomoc do ratowników Horskiej Zachrannej Służby (HZS) w regionie najwyższego szczytu Tatr, jakim jest Gerlach. W ostatnich godzinach ratownicy udzielili już pomocy trzem polskim turystom, którzy opadli z sił, próbując wyjść na szczyt.
Kolejna tragedia w Tatrach. W sobotę w rejonie Orlej Perci spadł młody mężczyzna. Nie udało się go uratować.
Mimo apeli górskich ratowników o rozsądek, podczas tatrzańskich eskapad pierwsi wakacyjni turyści wpakowali się w poważne tarapaty na szlakach. Jedna osoba nie przeżyła wycieczki.
Zdarzenie, które miało miejsce po słowackiej strony Tatr Zachodnich, widzieli polscy turyści, którzy zaalarmowali służby. Mężczyzna spadł w szczelinę z Rohacza Ostrego.
W Żlebie Honoratka spadającym ze Zmarzłej Przełączki Wyżniej w stronę Doliny Gąsienicowej w Tatrach Wysokich doszło do śmiertelnego wypadku. Wędrujący tamtędy turysta poślizgnął się i spadł z dużej wysokości.
Nie żyje turysta, który spadł w rejonie Małego Koziego Wierchu na oczach innych ludzi. Tylko jednego dnia ratownicy TOPR musieli interweniować w górach kilkanaście razy.
Ratownicy TOPR szczegółowo przeanalizowali wypadek z ostatniej zimy, w którym zginął młody mężczyzna. Znają błędy turystów. 28-letni Krzysztof wybrał się w Tatry z narzeczoną. Pochodzili z województwa podkarpackiego.
Ratownicy TOPR śmigłowcem przetransportowali do zakopiańskiego szpitala litewskiego turystę, który uległ wypadkowi w rejonie Świnicy.
48-letni pilot śmigłowca został przetransportowany do szpitala. Mimo to może mówić o niebywałym szczęściu: maszyna spadła na śnieżne pole, które zamortyzowało upadek. Kilkanaście metrów dalej znajdowały się twarde skały.
Lesława G. we wtorek został skazany przez Sąd Rejonowy w Nowym Sączu na 10 lat więzienia za spowodowanie wypadku w Barcicach k. Nowego Sącza. W wyniku zderzenia auta z pociągiem zginęło dwóch pasażerów, a kolejny doznał ciężkich obrażeń. Kierowca był pijany i pod wpływem narkotyków.
Do śmiertelnego wypadku doszło w Tatrach w rejonie Świnickiej Przełęczy, gdzie w niedzielę rano znaleziono zwłoki 34-letniego mężczyzny.
Ratownik Tatrzańskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego został wykluczony z szeregów stowarzyszenia - przekazuje kierownictwo TOPR. Wcześniej miał sprzedać czekan zmarłej turystki.
"La Patrouille des Glaciers" - czyli "Patrol Lodowcowy" - to odbywające się w Szwajcarii jedne z najtrudniejszych zawodów skiturowych świata. Są organizowane co dwa lata, rywalizują w nich zespoły wojskowe i cywilne.
We wtorek przed południem, w trakcie szkolenia górskiego w okolicy Niżnych Rysów, doszło do śmiertelnego wypadku żołnierza wojsk specjalnych. Wojsko zapowiada przegląd procedur bezpieczeństwa podczas szkoleń żołnierzy.
Kobieta i mężczyzna, narciarze skiturowi, odnieśli rany w Dolinie Małej Zimnej Wody w słowackich Tatrach. W Wielkiej Fatrze ze zbocza grani spadł polski turysta.
Samochodem, który spłonął w nocy z soboty na niedzielę w Mszanie Dolnej, podróżowało czterech młodych mężczyzn. Znana jest przyczyna wypadku.
Nie żyje 31-letnia Białorusinka, która razem z innym turystą wędrowała w rejonie Doliny Demianowskiej w Tatrach Niżnych. Para podczas wycieczki spotkała niedźwiedzia. Kobieta, uciekając przed nim, miała spaść w przepaść.
Tragedia na stoku narciarskim w powiecie Liptowski Mikulasz na Słowacji. Po zderzeniu z narciarką zginął 10-letni chłopiec z Polski. Kobieta została przewieziona do szpitala.
Pod szczytem Nosala znaleziono martwego 35-letniego mężczyznę. Po wstępnych oględzinach ustalono, że przyczyną śmierci był upadek z wysokości.
29-letni polski turysta przeżył około 300-metrowe ześlizgnięcie się rynną na Chopoku w Niżnych Tatrach. Ma złamaną nogę oraz liczne otarcia.
Turysta, którego lawina porwała w rejonie Przełęczy Kondrackiej, zmarł w szpitalu. Szóstka innych osób, które znalazły się w tym miejscu, zostały uratowane.
Skuter śnieżny przewrócił się na 45-letniego mężczyznę, prawdopodobnie podczas zjazdu ze stromego zbocza. Na pomoc wyruszyli polscy ratownicy z GOPR oraz słowaccy z HZS. Niestety mężczyzna wskutek obrażeń zmarł.
Dwie zimowe wyprawy polskich turystów w rejonie Gerlacha - znajdującego się po słowackiej stronie najwyższego szczytu Tatr i całych Karpat - zakończyły się tragicznie. Ciała dwóch turystów przetransportowali z gór ratownicy.
Do obydwu wypadków miało dojść jeszcze w środę, 10 stycznia. W transporcie zwłok pomagał TOPR.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.