Grupa 35 osób, w tym kobiety i dzieci, została wyrzucona przez kierowcę autobusu na łące nieopodal Jaworzyny Tatrzańskiej przy polsko-słowackiej granicy.
Mieszkańcy terenów przy granicy ze Słowacją protestują przeciwko zamknięciu przejść. - To wygląda jak Polexit - denerwują się.
Po proteście mieszkańców Sądecczyzny rząd zgodził się przywrócić ruch kołowy na przejściu granicznym w Leluchowie. Władze Słowacji wyraziły oficjalne zdziwienie, że Polska zamknęła część przejść granicznych.
Poleciłem, aby wprowadzać kontrole na granicy polsko-słowackiej busików, busów, samochodów, autobusów, które można podejrzewać o to, że tamtędy migrują nielegalni imigranci - poinformował podczas poniedziałkowego spotkania z mieszkańcami Kraśnika premier Mateusz Morawiecki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.