Zakopiański radny Stanisław Karp zrezygnował z funkcji członka Komisji Urbanistyki i Rozwoju. Wcześniej uznał, że prawo budowlane na Podhalu się nie przyjęło. I postawił samowolę budowlaną.
Przez ponad trzynaście lat uchwałę o przeciwdziałaniu przemocy domowej w Zakopanem blokowali radni Zjednoczonej Prawicy. Gdy pod koniec 2023 roku PiS straciło władzę, jako pierwsi chcieli przyjąć antyprzemocowy program.
Nadzór budowlany stwierdził, że zakopiański radny Stanisław Karp bez pozwolenia postawił domek, który wynajmował turystom.
18 głosów za, 3 przeciw. Zakopiańscy radni przyjęli gminny program przeciwdziałania przemocy w rodzinie w Zakopanem. Wzburzenie wywołała wizyta wiceminister Anny Schmidt z PiS. - Mieszkańcy od lat nie mogli doprosić się uchwalenia tych przepisów, a teraz przyjeżdża tu pani po to, aby odebrać order?! - pytał jeden z radnych.
Radni PiS z Zakopanego przez kilkanaście lat blokowali przyjęcie uchwały o przeciwdziałaniu przemocy domowej. Teraz sami ją przygotowali, a na piątek zwołali nadzwyczajną sesję, by przyjąć przepisy. - To ruch wyprzedzający, bo PiS wie, że tym razem uchwały nie zatrzyma - ocenia radny Bartłomiej Bryjak.
Scena sylwestrowa ma stanąć w tym samym miejscu, co w zeszłym roku - dowiadujemy się od burmistrza Zakopanego Leszka Doruli. - Nie zgadzamy się z organizowaniem sylwestra w tej wersji, którą pan burmistrz proponuje - mówią radni.
Na odwołanie z funkcji Jacka Kalaty, przewodniczącego komisji zajmującej się zabudową Zakopanego, nie zgodzili się radni. - Jak przyjedzie jakakolwiek delegacja do naszego miasta, to Jacek Kalata dogada się i po angielsku, i po niemiecku - bronił go przewodniczący rady miasta.
Po co zaogniać jeszcze bardziej sytuację - w taki sposób rabczańscy radni tłumaczą swój sprzeciw wobec petycji w sprawie solidarności z Ukrainą. Nie mieli oni jednak oporów przed tym, aby odwołać ze stanowiska przewodniczącego rady miasta Michała Skowrona, który dwukrotnie próbował zachęcić ich do potępienia działań Putina.
To może być historyczna decyzja władz Zakopanego. Radni spod Giewontu stanęli po stronie mieszkańców, którzy sprzeciwiali się budowie gigantycznego pensjonatu w rejonie obszaru chronionego Równi Krupowej. "Pokazujemy, że to my decydujemy o tym, jak wyglądać ma miasto" - mówią radni.
Przy siedemnastu głosach za i jednym wstrzymującym się zakopiańscy radni udzielili Leszkowi Doruli absolutorium za wykonanie ubiegłorocznego budżetu miasta. Ten skończył się nadwyżką w wysokości 28 milionów złotych.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.