- Mamy nadzieję, że rzeki nie wystąpią z brzegów i nie będzie powodzi. Wezbrany nurt górskich rzek w Polsce jest okazją do spływu, porównywalnego z tymi w Alpach - mówią fani kajakarstwa górskiego, którzy tłumnie przybywają na Podhale nad brzegi Dunajca i Białki.
W ostatnich tygodniach sanepid kilkakrotnie informował, że woda w Białym Dunajcu jest niezdatna do picia. Na filmie nagranym w piątek przez wędkarzy widać, że do rzeki wpadają ogromne ilości ścieków. Zrzut ścieków trwał wiele godzin.
Na rwących nurtach Dunajca i Białki ratownicy Górskiego Ochotniczego Pogotowia Ratunkowego szkolą się w udzielaniu pomocy osobom porwanych przez silny nurt wody.
Na niektórych rzekach na Podhalu brakuje kilkunastu centymetrów do ogłoszenia stanu alarmowego. Tymczasem prognozy pogody na następne dni zapowiadają kolejne opady deszczu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.