Impreza sylwestrowa, organizowana już nie przez TVP a władze Zakopanego, ma odbyć się na Górnej Równi Krupowej.
Łukasz Filipowicz, burmistrz elekt Zakopanego, ma sprecyzowane poglądy na temat miasta. - Trzeba zmienić wizerunek Zakopanego. Nie będzie już w urzędzie burmistrza Leszka Doruli, nie ma Jacka Kurskiego w TVP, więc i "Sylwestra Marzeń" nie będzie, trzeba pomyśleć o nowej formule imprezy - zapowiada.
W Zakopanem sylwester na kilkadziesiąt tysięcy ludzi, wielki koncert i wielogodzinna kanonada fajerwerków. Po drugiej stronie Tatr sylwestrowicze bawili się przy muzyce puszczanej przez didżeja. Bez petard i fajerwerków.
Dla spokojnego snu niedźwiedzi warto było się narazić potężnej telewizji publicznej - lokalni dziennikarze z Podhala podsumowują osiem lat zmagań z TVP.
Być może za rok Zakopane powinno samo zorganizować własnego sylwestra, nie oglądając się na TVP. Ale niech to będzie sylwester skromniejszy, na jednej lub nawet kilku scenach, z lokalnymi artystami. Bez pompowania kasą z telewizji, bo taka impreza, co udowodniły ostatnie lata, rozsadza całe miasto.
Jarek ze Stalowej Woli: - Przyjechaliśmy do Zakopanego, żeby się wybawić, bo zapewne to już ostatni taki sylwester. Za rok już pewnie nie zorganizują.
Na dobę przed rozpoczęciem Sylwestra z Dwójką Zakopane zostało wręcz sparaliżowane. Na Krupówkach tworzy się coraz większy tłum, drogi dojazdowe pod Tatrami są zakorkowane.
W czwartkowy wieczór na antenie TVP 1 i TVP 2 ma zostać wyemitowany materiał telewizyjny zapowiadający koncert sylwestrowy w Zakopanem. Wygląda na na to, że mimo zamieszania impreza odbędzie się zgodnie z planem.
Prawdziwie skrzywdzeni ludzie - tak o zwalnianych nagle pracownikach TVP mówił abp Marek Jędraszewski podczas tegorocznej pasterki w katedrze na Wawelu. I pytał, dlaczego chce się duchowo okaleczać dzieci, zmniejszając liczbę godzin religii w szkołach.
Władze Zakopanego liczą na to, że "Sylwester marzeń" pod Tatrami jednak się odbędzie. I przypominają o obowiązujących umowach zawartych z TVP.
TVP oficjalnie przedstawiła pierwsze nazwiska artystów, którzy wystąpią na sylwestrowej scenie w Zakopanem. Obecność zagranicznych gwiazd na Sylwestrze Marzeń staje pod coraz większym znakiem zapytania.
Od rana w centrum Zakopanego pracuje ciężki sprzęt. Zwożone są barierki i metalowe elementy pod budowę sceny. Zdemontowano też napis "Zakopane", przy którym turyści robili sobie dotychczas pamiątkowe zdjęcia.
TVP postanowiła wymienić reżysera "Sylwestra Marzeń" w Zakopanem. Niewykluczone, że wpływ na tę decyzję mógł mieć ubiegłoroczny występ Black Eyed Peas w tęczowych opaskach.
TVP niemal w ostatniej chwili dopełnia niezbędne procedury w sprawie organizacji kolejnego "Sylwestra marzeń" w Zakopanem - przekazują samorządowi urzędnicy spod Tatr.
Takiego zainteresowania właściciele pensjonatów w Zakopanem nie widzieli od dawna. Tymczasem, jak wskazują hotelarze, miejsc noclegowych pod Tatrami w ostatnią noc w roku pozostało niewiele.
Telewizja Polska w dokumentach przetargowych podaje, że miejscem organizacji tegorocznego koncertu sylwestrowego nie musi być Zakopane.
W ubiegłym roku już w połowie września TVP potwierdziła organizację "Sylwestra marzeń" w Zakopanem. W tym roku, mimo końcówki października, wciąż nie są prowadzone rozmowy w tej sprawie.
Rozliczenie Sylwestra Marzeń w Zakopanem pogrąża władze TVP. "To organizacyjna i finansowa porażka" - twierdzi NIK. Zapłacili za nią podatnicy.
"Rozmowy na temat ewentualnej organizacji koncertu sylwestrowego do tej pory nie są prowadzone" - przekazuje zakopiański magistrat. Z nieoficjalnych informacji wynika, że władze Zakopanego i TVP czekają z decyzją o podpisaniu umowy na wynik wyborów.
"Telewizja Polska ani żaden inny nadawca nie ma możliwości cenzurowania zgodnych z prawem treści będących wyrazem twórczej ekspresji zaproszonych artystów" - takie wyjaśnienie, do którego dotarły Wirtualne Media, miała przedstawić TVP w sprawie "Sylwestra Marzeń".
W Krakowie, Tarnowie i Zakopane marsze w obronie papieża, w Wadowicach koncert TVP - tak będzie wyglądać 2 kwietnia w wielu małopolskich miastach. PiS tematem "obrony Jana Pawła II" chce grać aż do jesiennych wyborów.
W sylwestrową noc w PiS trwały prędkie narady, co zrobić po występie Black Eyed Peas, bo to nieprawda, że "wszystko było ustalone". Prezes TVP Mateusz Matyszkowicz nie pokazał się na scenie, za to burmistrz Zakopanego mówił o "dumie narodowej".
Politycy i publicyści związani z PiS przekonują, że tęczowe opaski na ramionach muzyków z zespołu Black Eyed Peas podczas "Sylwestra Marzeń" w Zakopanem były wcześniej uzgodnione z prezesem TVP. I dodają: - To jest właśnie siła telewizji publicznej, że to telewizja bez cenzury.
Błoto, eksplozje fajerwerków wśród ludzi oraz nadmiar alkoholu - tak wielu uczestników "Sylwestra Marzeń" zapamięta swój pobyt pod Tatrami.
Członkowie grupy Black Eyed Peas wyszli na scenę "Sylwestra Marzeń" z tęczowymi opaskami na ramionach. - Wszystko zostało wcześniej ustalone, łącznie z każdym elementem stroju - próbował ratować sytuację prowadzący imprezę Tomasz Kammel. Bardzo niebezpiecznie było na Krupówkach, gdzie niektórzy odpalali fajerwerki w kierunku przechodniów.
Zakopane przed sylwestrem. W piątek wieczorem tłum zgromadził się m.in. na Krupówkach, ale tam tylko nieliczne restauracje mogły liczyć na pełne obłożenie. Hitem okazała się tania żywność i grzane wino - to drugie w cenie 20 zł za 0,2 l.
Po tym, jak była członkini Spice Girls wycofała się z udziału w sylwestrze w Zakopanem, TVP gorączkowo poszukiwała zagranicznej gwiazdy, którą ją zastąpi. Dzień przed imprezą wiadomo, że się udało - zamiast Mel C na scenie pojawi się zespół Black Eyed Peas.
W związku ze zbliżającym się koncertem sylwestrowym Telewizji Polskiej w Zakopanem urzędnicy opublikowali wskazania i porady mające zapewnić porządek i bezpieczeństwo na ulicach miasta.
Trzy dni po tym, gdy TVP zapowiedziała brytyjską piosenkarkę Mel C jako gwiazdę "Sylwestra Marzeń" w Zakopanem, była członkini Spice Girls ogłosiła, że do Polski na koncert nie przyjedzie. "Pewne problemy kłócą się z wartościami społeczności, które wspieram" - napisała Mel C.
Sponsorem "Sylwestra marzeń" TVP w Zakopanem ponownie został państwowy Orlen. Za pieniądze sponsorów TVP zamierza ściągnąć pod Tatry "znaną zagraniczną gwiazdę".
Od ponad tygodnia na Górnej Równi Krupowej w Zakopanem trwa budowa sceny, na której odbędzie się "Sylwester Marzeń" TVP. Budowa jest już praktycznie na finiszu.
TVP zaprezentowała część artystów, którzy wystąpią na koncercie sylwestrowym w Zakopanem. To m.in. Sławomir, Maja Hyży, Boys, Edyta Górniak oraz Zenon Martyniuk. Na razie nic nie wiadomo o zagranicznej gwieździe.
W środę, 14 grudnia Telewizja Polska ma zaprezentować sylwestrowy program oraz uczestników tegorocznego koncertu na Równi Krupowej w Zakopanem. Zabraknie wśród nich zagranicznej gwiazdy - informuje portal Wirtualnemedia.pl.
Scena sylwestrowa ma stanąć w tym samym miejscu, co w zeszłym roku - dowiadujemy się od burmistrza Zakopanego Leszka Doruli. - Nie zgadzamy się z organizowaniem sylwestra w tej wersji, którą pan burmistrz proponuje - mówią radni.
Zawiadomienia do prokuratury dotyczyły braku maseczek oraz zachowania dystansu społecznego związanego z obowiązującymi wówczas przepisami antycovidowymi. Śledczy nie dopatrzyli się jednak znamion przestępstwa podczas ostatniej imprezy sylwestrowej na Równi Krupowej w Zakopanem.
Narracja, że "Zakopane nie zapłaci na sylwestra ani złotówki", nie jest prawdziwa. Wkład miasta w imprezę ma przewyższać dotychczasowy udział finansowy samorządu.
Zakopiańscy przedsiębiorcy zaprzeczają, jakoby przyjazd tysięcy turystów na sylwestrowy koncert TVP miał przynosić im korzyści. Wręcz przeciwnie - zarówno restauratorzy, jak i hotelarze twierdzą, że przez huczną imprezę disco polo stracili dużą część klientów.
Po raz pierwszy od lat zdarzyło się, że planów sylwestrowych TVP nie ogłosili na wspólnej konferencji prezes telewizji publicznej i burmistrz Zakopanego. Podhalański samorząd ograniczył się do wydania komunikatu.
"Jak co roku 31 grudnia Zakopane zorganizuje koncert sylwestrowy - poinformowały dziś władze Zakopanego, dodając, że "ze strony miasta wkładem w organizację "Sylwestra Marzeń z Dwójką jest udostępnienie majątku i terenów gminnych".
Trwa mocne targowanie dotacji nadawcy publicznego i samorządu na tegorocznego "Sylwestra marzeń" TVP w Zakopanem. Za prezesury Jacka Kurskiego rzecz nie do pomyślenia.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.