Według synoptyków w najbliższych dniach na Podhalu wyraźnie się ochłodzi. Temperatura spadnie poniżej zera. Pierwsze krokusy, które już pojawiły się pod Tatrami, zostaną przysypane świeżym śniegiem.
"Początek tygodnia jest słoneczny, ale już od wtorku zaobserwujemy zachmurzenia. Pojawią się opady deszczu, a od środy również deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Nocami temperatura może spaść nawet poniżej 0 st. C" - komunikują meteorolodzy z IMGW.
W środowy poranek w wyżej położonych miejscowościach Podhala i w Tatrach spadło kilkanaście centymetrów śniegu. Opady są też możliwe w kolejnych dniach.
Kilka dni z opadami śniegu i w góry wróciła prawdziwa mroźna zima z temperaturami przekraczającymi minus 10 stopni Celsjusza. W dzień mróz dalej trzyma, ale już nie jest tak silny, gdyż temperatury dochodzą do 5 stopni poniżej zera. Nadchodzący weekend zapowiada się słonecznie, co ucieszy narciarzy.
Zima w górach nie odpuszcza. Noce są bardzo mroźne i wciąż sypie śnieg. W Tatrach jest trzeci stopień zagrożenia.
W nocy w niektórych rejonach Podhala przybyło nawet kilkanaście centymetrów śniegu. Na bardziej wymagających drogach lokalnych kierowcy mają problemy z pokonaniem podjazdów. Trudne warunki panują także w Tatrach, gdzie spodziewany jest przyrost pokrywy śnieżnej o kolejne 20 cm.
W Tatrach niski pułap chmur ogranicza widzialność i utrudnia orientację w terenie, co może być przyczyną pobłądzeń - przestrzega TPN. Gór z Zakopanego dziś nie widać, na niżej położonych odcinkach szlaków jest bardzo ślisko.
TOPR zaalarmował turysta, który dostrzegł zwłoki pod zachodnią ścianą Kościelca. Z powodu opadu śniegu w Tatrach panują bardzo zmienne, niebezpieczne warunki.
W sobotni wieczór śmigłowiec TOPR przetransportował do zakopiańskiego szpitala turystę, który zsunął się kilkadziesiąt metrów po zboczu z Błyszcza. Mężczyzna prawdopodobnie pod naporem silnego wiatru został zepchnięty z grani.
Według meteorologów słoneczna aura w Tatrach utrzyma się przez cały weekend. Mimo to droga do Morskiego Oka, Doliny Pięciu Stawów oraz schroniska w Dolinie Roztoki nadal pozostaje zamknięta. Według nieoficjalnych informacji w połowie przyszłego tygodnia znowu będzie można zwiedzać najsłynniejsze tatrzańskie jezioro.
IMGW ostrzega przed śliskimi drogami na południu Polski, zwłaszcza w pięciu powiatach: nowosądeckim, nowotarskim, tatrzańskim, gorlickim i w Nowym Sączu.
Prognoza pogody. Czeka nas pochmurna sobota (5.02) z opadami deszczu ze śniegiem. Do tego niekorzystne warunki biometeo. Ale może się pojawić trochę słońca, a w połowie tygodnia... powiew wiosny
Osoby zmierzające pod Tatry na feryjny wypoczynek muszą wiedzieć, że szlak do Morskiego Oka oraz do Doliny Pięciu Stawów Polskich nadal pozostaje zamknięty.
W Małopolsce spodziewane są intensywne opady śniegu. Może go spaść do 30 centymetrów. Spodziewane są zawieje i zamiecie śnieżne. Małopolski wojewoda zaapelował do zarządców dróg i pełną mobilizację.
Turyści, którzy utknęli w weekend w Tatrach w schronisku w Dolinie Pięciu Stawów Polskich - najwyżej położonym w polskiej części gór - doczekali się poprawy pogody i zeszli z gór. To nie pierwsza taka sytuacja.
Już ponad 300 razy interweniowali małopolscy strażacy - usuwali z ulic połamane gałęzie i konary, pomagali zabezpieczać uszkodzone dachy budynków. W Małopolsce 15 tys. osób nie ma prądu. W Dolinie Pięciu Stawów utknęli turyści.
Niż Nadia jest już nad Polską. Największe porywy wiatru zanotowano na Wybrzeżu i zachodzie, w Małopolsce też niebezpiecznie.
Prognoza pogody. Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie pierwszego stopnia dla południowych powiatów Małopolski przed intensywnymi opadami śniegu.
Silny wiatr, intensywne opady zamarzającego śniegu i śniegu z deszczem - meteorolodzy z IMGW spodziewają się, że czwartek może przynieść burze śnieżne.
Śnieżyca na Podhalu. Trudne warunki drogowe na zakopiance. W rejonie Rdzawki i Klikuszowej samochody oraz ciężarówki mają problemy z wjazdem na wzniesienie. Setki pojazdów nie mogą pokonać 10-kilometrowego odcinka od godz. 15.00.
Ratownicy TOPR w rejonie Bańdziocha uratowali dwójkę taterników, którzy musieli wycofać się z Filara Mięguszowieckiego Szczytu Wielkiego, po którym się wspinali. Dzisiaj warunki pogodowe w Tatrach są jeszcze gorsze - wysoko w górach wieje nawet z prędkością 180 km na godz.
Stacja meteorologiczna na Kasprowym Wierchu zanotowała nagły wzrost ciśnienia. To fala uderzeniowa po wybuchu wulkanu na wyspie Tonga - poinformował Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej.
TOPR ostrzega turystów przed zalodzeniem pokrywy śnieżnej w Tatrach i prosi o ograniczenie aktywności do terenów o małym nastromieniu.
Mokre nawierzchnie dróg i chodników mogą zamarzać - ostrzega IMGW. Kierowcy już muszą mierzyć się z trudnościami podróżując po całej Małopolsce.
Po gwałtownej odwilży na przełomie grudnia i stycznia na Podhale wraca zima. Temperatura ma spaść poniżej minus 10 stopni, spadnie też trochę śniegu.
Zaplanowane na najbliższy weekend (8-9 stycznia) zawody w skokach narciarskich FIS Cup w Zakopanem zostały odwołane. Plany pokrzyżowała odwilż.
Nawet 7 st. C oraz opady deszczu - taka aura powita mieszkańców i turystów pod Tatrami ostatniego dnia bieżącego roku. Nie lepiej będzie pierwszego stycznia.
Ładna, słoneczna pogoda sprawiła, że wielu turystów wybiera się w wyższe partie Tatr, nie zdając sobie sprawy z czekających ich trudności. We wtorek po południu w góry wyleciał śmigłowiec TOPR. - Ratownicy polecieli po turystę, który utknął w rejonie Granatów - mówił Piotr Konopka, ratownik dyżurny TOPR.
Dziś w godzinach porannych na Łomnicy zmierzono minus 21 st. C, co przy wietrze ponad 100 km na godz. dało odczuwalną temperaturę minus 42 st. C - informują meteorolodzy. Tymczasem święta Bożego Narodzenia na Podhalu upłyną pod znakiem odwilży. Słupki rtęci pokażą nawet 7 st. C!
Kilkanaście godzin intensywnych opadów spowodowało, że na szczycie Kasprowego Wierchu leży 90 cm śniegu, na dodatek temperatura spadła do minus 15 stopni. Takie warunki pozwalają na poruszanie się na nartach w Tatrach.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie przed intensywnymi opadami śniegu w górach. W Tatrach może spaść 20 cm świeżego śniegu.
W wyżej położonych podhalańskich miejscowościach od początku grudnia mamy prawdziwą zimę. Przed Bożym Narodzeniem może jeszcze dosypać śniegu.
Niebezpieczeństwo powodują wystające spod śniegu skały i kępy traw. PKL trasy narciarskie na Kasprowym Wierchu planują uruchomić dopiero na święta Bożego Narodzenia.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej alarmuje o gołoledzi i apeluje o rozwagę na drodze. Przez całą dobę nawierzchnie ulic i chodników mogą być bardzo śliskie.
To już na Podhalu tradycja: co roku pierwsi narciarze pojawiają się na stokach stacji UFO w Bukowinie Tatrzańskiej. Na innych stacjach w regionie trwa jeszcze naśnieżanie.
Sporo pracy mieli w ostatnich godzinach ratownicy TOPR. Szlaki w Tatrach pokryte są warstwą śniegu, pod którą może zalegać lód. Niski pułap chmur ogranicza widoczność, w dodatku padający śnieg znacznie utrudnia orientację w terenie.
Wiejący obecnie halny ma być zapowiedzą dużych zmian w pogodzie - informują meteorolodzy. Od soboty przez cały kolejny tydzień w Tatrach i na Podhalu mają pojawić się opady śniegu.
Na Podhalu wieje bardzo silny wiatr. Z każdym kolejnym dniem będzie słabnąć, ale nadal będzie niebezpiecznie. Ze względów bezpieczeństwa kolejka na Kasprowy Wierch przestała kursować. Taki stan może potrwać do końca tygodnia.
Prognoza pogody IMGW: w tym tygodniu do Polski dotrze arktyczny chłód. W górach spadnie śnieg. W rejonach podgórskich i na północy kraju przejściowo może również pojawić się aura typowo zimowa. Miejscami popada mokry śnieg lub śnieg z deszczem. Noce będą chłodne, miejscami z lekkim mrozem do około minus 3 st. C.
W wyższych partiach Tatr turyści mierzyć się będą z opadami śniegu i wiatrem w porywach osiągającym 60 km/godz. Śmiertelne niebezpieczeństwo mogą stanowić oblodzone szlaki.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.