Obecnie połączenia kolejowe z Warszawy do Zakopanego, choć cieszą się dużym zainteresowaniem, nie zachęcają do podróży. "Pociąg Tatry w sobotę potrafi mieć 20 wagonów i wszystkie są pełne" - relacjonuje Weronika Smarduch, posłanka KO.
Są dni, rzadkie, ale jednak, w które w słoneczną i ciepłą pogodę nie kursują końskie fasiągi na trasie nad Morskie Oko. Wtedy ci turyści, którym nie chce się wybrać na pieszą wycieczkę, w desperacji szukają innej możliwości wykupienia transportu.
Pierwszy dzień testów elektrycznego busa na trasie nad Morskie Oko. Próby tego pojazdu trwać będą do 3 czerwca.
Nowe połączenie Małopolskich Linii Dowozowych będzie skorelowane z pociągami. Przyjezdni będą mogli dotrzeć w ten sposób na stoki narciarskie w Białce Tatrzańskiej czy Jurgowie, a w niedługim czasie także do Tatrzańskiej Łomnicy i Wysokich Tatr na Słowacji.
Z darmowych przejazdów miejskimi autobusami będą mogli skorzystać m.in. turyści, którzy pozostawią własne samochody w zakopiańskich parkingach typu "parkuj i jedź".
Straż miejska w Zakopanem próbuje ukrócić proceder podbierania pasażerów regularnym liniom autobusowym z przystanków przez taksówkarzy i busiarzy. Strażnicy rozpoczęli wzmożone kontrole.
Połączenia są ustawione tak, aby umożliwić polskim turystom na Słowacji, a także słowackim gościom w Polsce, jednodniową wycieczkę.
Mieszkańcy Warszawy oraz Trójmiasta czekają na autobusy kursujące pomiędzy Krynicą-Zdrojem a wpisanym na listę światowego dziedzictwa UNESCO Bardejowem i zwlekają z planami przyjazdu do Krynicy. Tymczasem władze Kraju Preszowskiego na Słowacji studzą oczekiwania Polaków, twierdząc, że linia ruszy najwcześniej latem 2024 r. "To fatalna informacja" - komentują eksperci, zauważając, że z transgranicznego połączenia skorzystaliby m.in. kibice tegorocznych Igrzysk Europejskich w Krakowie.
Trwają starania o uruchomienie połączenia autobusowego między Krynicą a Bardejowem - turystyczną miejscowością na słowackim Szaryszu, w 2000 r. wpisaną na listę światowego dziedzictwa UNESCO.
Inspekcja Transportu Drogowego zapowiada więcej kontroli prywatnych autobusów i busów m.in. w Zakopanem. Ostatnio funkcjonariusze zatrzymali jeden z nich. W pojeździe pełnym pasażerów nie działał m.in. hamulec postojowy, a rura wydechowa w każdej chwili mogła odpaść.
Władze Zakopanego uruchomiły trzecią linię komunikacji miejskiej pod Giewontem. "Osiemnastka" ma skupić się przede wszystkim na obsłudze ruchu turystycznego.
Na zakopiance leżała warstwa śniegu, prawy pas zablokowały ciężarówki, które nie poradziły sobie z takimi warunkami. W Krakowie z powodu śnieżycy nie kursowały niektóre tramwajowe i autobusy. - Przegrywamy walkę ze śniegiem - komentował w środowy wieczór wiceprezydent Andrzej Kulig.
"Grozi nam niebywałe nasilenie ruchu, w tym ok. 150 kursów autobusów na dobę, narażając na zwielokrotnienie poziomu hałasu wibracji i spalin" - piszą w liście do redakcji serwisu Zakopane.wyborcza.pl mieszkańcy tego miasta.
W kwietniu minęło dokładnie 6 lat od uruchomienia pierwszej w historii Zakopanego linii autobusowej, obsługiwanej przez miejskiego przewoźnika. Cztery autobusy marki Solaris, należące do miejskiej spółki Tesko, w ciągu pierwszego roku funkcjonowania przewiozły prawie 400 tysięcy pasażerów.
Małe zainteresowanie i rosnące koszty utrzymania sprawiły, że autobusy jadące z Polski na Słowację zatrzymują się na granicy. By dostać się do celu podróży, pasażerowie muszą wysiąść i wejść do kolejnego pojazdu.
Chaos w komunikacji zbiorowej w Zakopanem. Najpierw urzędnicy przenieśli dworzec autobusowy na aleje 3 Maja, teraz poinformowali, że bezpośrednio do Kuźnic będzie można dostać się tylko pieszo.
Transport publiczny na Podhalu, poza Nowym Targiem i Zakopanem, nie istnieje. Busiarzom bardziej opłaca się obsługiwać turystów na najbardziej uczęszczanych trasach niż wozić miejscowych do pracy czy sklepu w mieście. - Bywa, że muszę pojechać do szpitala w mieście. Proszę wtedy syna, kuzyna męża albo sąsiadów, żeby mnie podrzucili. Przy powrocie liczę, że ktoś mnie zabierze - opowiada nam góralka z Ochotnicy.
Turyści i mieszkańcy dojeżdżający autobusami do Zakopanego będą wysiadać na oddalonej od dworca o ponad kilometr al. 3 Maja. Stamtąd też kierowcy busów zabierać będą osoby wybierające się do Tatrzańskiego Parku Narodowego.
Autokar zapalił się w trakcie przejazdu przez Poronin. Pasażerom i kierowcy udało się bezpiecznie opuścić pojazd.
Od 4 czerwca na Orawie i Liptowie będzie można podróżować autobusem przystosowanym do przewozu rowerów. "Autobusy dla rowerzystów" będą kursowały do miejscowości turystycznych.
Trzy niskopodłogowe autobusy pod Giewontem pojawią się jesienią. Ich koszt to prawie 5 mln zł.
Na utratę zdrowia bądź życia narażone zostały 33 osoby. Kierowca autobusu został ukarany mandatem w wysokości 2500 zł.
Objęcie Tatr strefą bezemisyjną, stworzenie wielopoziomowych parkingów czy rozbudowa linii kolejowej oraz miejskiej, składającej się z elektrycznych autobusów - to plany słowackiego Ministerstwa Transportu do 2030 rok.
To sytuacja, która może całkowicie zmienić oblicze turystyki na Podhalu. Samorządy Nowego Targu i Bukowiny Tatrzańskiej rozmawiają o uruchomieniu stałego połączenia komunikacyjnego do Palenicy Białczańskiej, skąd prowadzi szlak nad Morskie Oko. Pieniądze na tę linię mają pochodzić z Unii Europejskiej. Problem w tym, że zostały zablokowane przez małopolską uchwałę anty-LGBT.
W Krakowie podpisano list intencyjny pomiędzy województwem małopolskim a Krajem Żylińskim (Słowacja) dotyczący nawiązania współpracy w związku z utworzeniem linii autobusowych w strefie transgranicznej na trasie Chochołów-Sucha Hora.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.