Wakacje 2024 w Tatrach okazały się wyjątkowo intensywnym sezonem turystycznym, przyciągającym rekordową liczbę odwiedzających. Szacuje się, że region odwiedziło około 3 milionów turystów. W tym roku przewodnicy górscy zauważyli po raz pierwszy zachowania mocno odbiegające od przyjętych norm na szlakach.
W górach nie mogliśmy całkowicie skupić się na szarpanej wieprzowinie w sosie rydzowym, ponieważ skutecznie utrudniały nam to agresywne osy. Za to obiad na Mierzei Wiślanej droższy był o ponad 50 zł.
Do końca sierpnia będzie można podziwiać bajeczne zachody słońca na Kasprowym Wierchu. Meteorolodzy zapewniają, że w ostatni weekend wakacji pogoda dopisze.
Turystyka klimatyczna wśród Polaków przybiera na popularności. Cel: chłodniejsze od reszty kraju góry. "To najnowszy trend turystyczny" - słyszymy od podhalańskich hotelarzy, którzy podsumowują sezon wakacyjny.
Największe utrudnienia w ruchu tworzą się w rejonie Nowego Targu. Tamtejszy korek sięga sześciu kilometrów.
Bogusława Filar ma świetny dojazd do pracy, choć różnica wysokości to ponad tysiąc metrów.
Ma sha Allah! - wykrzykiwał spanikowany turysta z Półwyspu Arabskiego, którego podczas jazdy samochodem dopadła ulewa z gradem. Inny zachwycał się oscypkiem, którego mógł sam grillować przy jednej z podhalańskich bacówek. Ale wśród gości z Bliskiego Wschodu pojawiły się też niepochlebne opinie o Zakopanem.
Wybrałem się do najsłynniejszego jeziora w Tatrach, aby sprawdzić, jak turyści zachowują się w polskich górach. Uciekałem z krzykiem.
- Wreszcie można zaczerpnąć świeżego powietrza. Dobrze wiedzieć, że są jeszcze ludzie, którzy mają dość tatrzańskiego szpanerstwa, "słit foci" na Instagramie czy taniej rozrywki w Zakopanem - usłyszałem od Pawła, którego minąłem w drodze na Stare Wierchy. Nie było jeszcze godziny 9, kiedy wszedłem na szlak w Gorce. Tego dnia moim celem był Turbacz.
Na szlaku spotkałem pięć osób, w schronisku - mniej niż dziesięć. Choć w słoneczną pogodę podziwiać można stamtąd panoramę Tatr, to turystów jest niewielu i do końca wakacji wciąż pozostaje sporo wolnych miejsc noclegowych.
Pieszo i elektrycznymi rowerami po beskidzkich oraz pienińskich szlakach. "Na szczęście nie zdarzyła nam się sytuacja, aby ktoś do nas zadzwonił tylko dlatego, że rozładowała mu się bateria w rowerze" - mówią ratownicy GOPR.
W środę wieczorem w Rdzawce drogowcy zwężą jezdnię do jednego pasa. To jedne z ostatnich prac, związanych z budową nowej zakopianki.
Górale spod Giewontu twierdzą, że ceny w Zakopanem są najniższe spośród wszystkich polskich kurortów turystycznych.
Polska branża turystyczna liczy straty. Tam, gdzie egzotycznych gości z Bliskiego Wschodu nie ma, jest luka po polskich turystach, którzy w te wakacje woleli wyjechać za granicę.
Niektórzy turyści z Bliskiego Wschodu zagrali w "trzy kubki" i przegrali, inni ruszyli na zakupy. Z ich obecności cieszą się górale i chwalą arabskie dzieci: - Są lepiej wychowane niż polskie.
Turyści za nocleg w Krynicy-Zdroju zapłacą mniej niż pod Giewontem. Ale, jak przekonują tamtejsi hotelarze, to nie koniec plusów. "Nigdy nie mieliśmy problemu z nachalnymi maskotkami, wirtualnymi pensjonatami tworzonymi przez internetowych oszustów czy nieuczciwymi przedsiębiorcami" - mówi Daniel Lisak z Krynickiej Izby Turystycznej.
Nowa zakopianka. Drogowcy ostrzegają, że jazda po nieukończonej jeszcze dwupasmówce może zniszczyć ogumienie w samochodzie.
Przyjezdni z Łodzi bez zgody właściciela urządzili imprezę w obiekcie, następnie pobili jego żonę na oczach dziecka. Interweniowali policjanci, którzy już od kilku tygodni dwoją się i troją, aby sprostać wyzwaniom sezonu wakacyjnego pod Tatrami.
- Dla nas największe są doznania, kiedy pada deszcz i grzmi na niebie. Przed chwilą mieliśmy trzecie opady w ciągu ostatnich kilku godzin, my tyle nie widujemy u siebie przez cały rok - mówi Omar, turysta z Kuwejtu na wakacjach w Zakopanem. Wygląda na to, że w te wakacje Podhale odwiedzi rekordowa liczba turystów z Bliskiego Wschodu.
Huczne imprezy podczas nocnej ciszy, kłótnie o miejsca parkingowe czy przebite opony w samochodach - zachowanie turystów w Zakopanem daje się góralom mocno we znaki.
Z każdym dniem wolnych miejsc noclegowych w podhalańskich pensjonatach jest coraz mniej. Jednocześnie górale podnoszą ceny - każdy kto w najbliższych tygodniach przyjedzie pod Giewontem, będzie musiał zapłacić więcej.
Punkty orientacyjne miasta, lokalizacja poszczególnych obiektów pod Tatrami - na stronie internetowej zakopiańskiego magistratu opublikowany został interaktywny przewodnik.
Trasa z Rabki do Nowego Targu zajmuje zmotoryzowanym godzinę, równie wolno jeździ się przez samo Zakopane.
Od trzech do sześciu tysięcy na osobę mieszkańcy Podhala zamierzają wydać na tegoroczne wakacje. Ale górale mają też swoje wymagania - opowiadają "Wyborczej" pracownicy biur turystycznych pod Tatrami.
Oparzenia po kontakcie z tymi roślinami podobne są do tych, powstających po oparzeniu wrzątkiem. Blizny mogą pozostać nawet na całe życie. Niebezpieczny chwast jest teraz najgroźniejszy, właśnie zaczyna kwitnąć. Najwięcej siedlisk jest w trzech województwach.
Nie podoba mi się tu, za dużo tandety i chińskich pamiątek. Ale niech pan spojrzy, moje wnuki są wniebowzięte - mówi nam turysta pod zakopiańską skocznią narciarską. Znajdujące się tam atrakcje budzą kontrowersje, za to niektóre ceny posiłków okazują się tańsze od tych serwowanych na Krupówkach.
Tatry z Morskim Okiem i kolejką na Kasprowy Wierch, Zakopane z Krupówkami, spływ drewnianymi tratwami Dunajcem - turyści ciągną do tych wakacyjnych atrakcji. Mniej oblegane, a bywa, że zupełnie puste w szczycie letniego sezonu, są jaskinie nad przełomem rzeki Białki, miejsce odnalezienia najstarszego znanego ludzkości bumerangu.
Tatry: od wtorku będzie zamknięty szlak na Nosal. Utrudnienia, związane z remontem ścieżki, potrwają co najmniej kilkanaście dni.
- Obecnie władze parku zawiesiły wydawanie nowych pozwoleń dla fiakrów - przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Choć turyści z Bliskiego Wschodu przyciągają uwagę, to nie są najliczniejszą grupą cudzoziemców na Podhalu.
Do tej pory podróżni w Zakopanem mogli korzystać z dwóch peronów, przy czym jeden zapadł się w marcu, zaledwie trzy miesiące po remoncie. Teraz peronów będzie cztery, a turyści zachwycają się nowym dworcem.
Drogowcy, tuż przed rozpoczęciem wakacji i przyjazdem setek tysięcy turystów, wymieniają zniszczoną nawierzchnię na rondzie Chramca w Zakopanem.
Podhalańscy hotelarze wierzą, że na tłumy turystów z prawdziwego zdarzenia przyjdzie im poczekać do połowy lipca. Polacy zaczynają planowanie wyjazdu od sprawdzania pogody. Rekordziści o swoim przyjeździe do hotelu informują na kilka kilometrów przed celem podróży.
Turyści z Bliskiego Wschodu chcą spędzić nadchodzące lato pod Tatrami. Jak wynika z danych Tatrzańskiej Izby Gospodarczej, liczba rezerwacji od gości z krajów arabskich wzrosła o 20 proc. w stosunku do 2023 roku.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.