Rabka-Zdrój. Przechodzień spadł trzy metry w dół, uderzając głową o betonowe koryto.
Ranna turystka została przetransportowana śmigłowcem TOPR do szpitala.
38-latkowi z województwa łódzkiego grozi nawet 2 lata pozbawienia wolności.
Do wypadku doszło na przejeździe na Podhalu. Dwie osoby zostały ciężko ranne.
Cała trójka zmarłych pochodziła z zachodniej Małopolski - Andrychowa, Sułkowic i Roczyn.
Ciała zostały znalezione pod szczytem Małego Gerlacha i przetransportowane do Starego Smokowca.