Porównując z poprzednimi latami czy też z przełomem roku, w ferie w Zakopanem nie było tłumów. Wielu hotelarzy narzekało na brak rezerwacji, a i gastronomia odnotowała spadek obrotów. Więcej było gości jednodniowych, ale i zorganizowanych turnusów.
Po tegorocznej zimie małopolscy przedsiębiorcy są pełni obaw. - Nie mamy jak walczyć z potężnymi biurami podróży, które organizują wyjazdy w Alpy w cenach często niższych niż pobyt w Polsce - mówi Daniel Lisak z Krynickiej Izby Turystycznej.
Trwają ferie zimowe, Tatry przyciągają turystów. Tymczasem na szczytach temperatura spadnie poniżej -20 st. C, a odczuwalna może wynieść nawet -30 st. C. TPN apeluje o ostrożność i odpowiednie przygotowanie do górskich wypraw.
Od zachwytu po rozczarowanie. Turyści, którzy spędzają tegoroczne ferie w Krynicy-Zdroju, przyznają, że choć uzdrowisko zachwyca swoim urokiem, to wysokie ceny skutecznie psują wrażenie.
"W polskie pagórki jeździłem na narty 30 lat temu. Potem tylko w Alpy, głównie Austria, Włochy, trochę Szwajcaria i Francja" - to jeden z komentarzy, jakie pojawiły się pod naszym tekstem o zagranicznych ośrodkach, wybieranych przez polskich narciarzy.
Biały miś z Krupówek, ten prawdziwy, będzie oficjalną maskotką Zakopanego - zapowiadają władze miasta. I ogłaszają ogólnopolski konkurs plastyczny.
Znajomi cały czas proszą mnie o pomoc w poszukiwaniu noclegów, ale ja już nie mam siły dzwonić od obiektu do obiektu i słyszeć, że wszędzie jest komplet - słyszymy w tamtejszej izbie turystycznej.
Ośrodki narciarskie w Tatrach i na Podhalu oczekują na przyjazd gości. Tymczasem wielu polskich narciarzy wybiera zagraniczną konkurencję: Alpy, drugą stronę Tatr, czy Kaukaz, gdzie na górskie szczyty można dostać się helikopterem.
Nawet 10 tysięcy złotych będzie musiała wydać czteroosobowa rodzina, która w Zakopanem zamierza przenocować pięć dni w pensjonacie, zjeść posiłek na Krupówkach i pojeździć na nartach w Białce Tatrzańskiej.
Na mniejszych i tańszych wyciągach narciarskich na Podhalu pojawiają się turyści z dalekiej Kolumbii. Z kolei przy trasach biegowych w Klikuszowej nie ma dnia, aby nie przyjechał autobus z uczniami.
Na straganach pod Wielką Krokwią jest nieco taniej niż na Krupówkach, ale wielu turystom nie podoba się, w którą stronę zmierza rejon zakopiańskiej skoczni. - Tego różu nie powinno tu w ogóle być. To nie kojarzy się w ogóle z góralszczyzną" - żali się jedna z turystek. Tylko rodzice z małymi dziećmi, mimo wysokich cen, są zadowoleni. Ile trzeba wydać na atrakcje, pamiątki i przekąski?
Internet zalały filmiki z Zakopanego z romskimi kapelami, które nielegalnie występują na Krupówkach. Oburzenie turystów wzbudzają towarzyszące grajkom dzieci, które wykonują obsceniczne ruchy, by rozbawić publikę.
W internecie popularność zyskało nagranie z Kasprowego Wierchu. Widać na nim turystkę, która z trudem utrzymuje równowagę na oblodzonym szczycie. "Ten widok zapiera dech w piersiach" - słychać głos komentującego.
W Zakopanem trwa cicha wojna taksówkowa. Odkąd pod Tatrami pojawili się kierowcy Ubera, miejscowi taksówkarze narzekają na nich, że nie znają miasta i są dwukrotnie drożsi. - Ich ceny za kurs to jakiś absurd - mówi "Wyborczej" jeden z podhalańskich przewoźników. Górale donoszą na kierowców Ubera na policję, np. gdy jeden z nich wjechał na wyciąg narciarski, ale ci wcale nie pozostają miejscowym dłużni.
Podczas wsiadania dziewczynka źle zajęła miejsce na krzesełku i spadła w okolicach dolnej stacji wyciągu - informuje zakopiańska policja.
Z roku na rok liczba godzin spędzanych przez turystów na stokach narciarskich systematycznie maleje. - Nie chodzi o to, aby się wyjeździć na nartach. Ważne jest to, aby pokazać się w narciarskim kombinezonie na tle ośnieżonego szczytu, bo to się na "insta" musi sprzedać - słyszymy w zakopiańskim hotelu.
W ten weekend w Zakopanem do zmagań w zawodach Pucharu Świata wraca nasz najbardziej utytułowany skoczek, trzykrotny mistrz olimpijski Kamil Stoch. Wciąż można kupić bilety na te zawody.
We wtorek stacje pomiarowe WIOŚ wskazywały, że powietrze w Zakopanem i Nowym Targu nie przekraczało norm WHO. W tym samym czasie czujniki Airly ostrzegały przed gęstym smogiem.
Na tydzień przed rozpoczęciem ferii zimowych nie ma dużego zainteresowania wypoczynkiem pod Tatrami. Właściciele największej w Polsce bazy noclegowej, jaką mamy w Zakopanem, załamują ręce.
Na Podhalu śnieg i mróz. W Tatrach zawieje i zamiecie, szlaki są mocno oblodzone, nawet te najniżej położone w dolinkach reglowych. TOPR, po licznych interwencjach w ostatnich dniach, apeluje do turystów, by podczas ferii zwrócili uwagę na prawdziwie zimowe warunki w górach.
Zdecydowana większość przyjezdnych na Podhalu planuje choć raz ruszyć na narty. Jeśli śniegu na stokach nie będzie, to wielu z turystów zrezygnuje z wyjazdu do Zakopanego.
Ministerstwo Edukacji Narodowej wprowadza zmiany w organizacji zimowego wypoczynku. Od 2026 roku ferie będą się odbywać tylko w trzech większych turach. - Korki i kolejki do wyciągów będą większe niż zwykle - ostrzega Karol Wagner z Tatrzańskiej Izby Gospodarczej.
Ze świątecznej oferty górali zamierzają skorzystać Niemcy, Brytyjczycy, Francuzi czy Hiszpanie, którzy mają już dość komercyjnych świąt w swoich ojczyznach.
Z roku na rok Krynica-Zdrój staje się coraz popularniejszym kurortem turystycznym w Małopolsce. Co zrobić, aby w ciągu dwóch dni zwiedzić największe atrakcje uzdrowiska? Oto nasz mini przewodnik.
W tym roku najlepsi skoczkowie narciarscy świata pojawili się już w Polsce w Wiśle i Szczyrku, ale to Zakopane z Wielką Krokwią najbardziej przyciąga atmosferą sportowej fiesty. Nawet gdy nasi nie skaczą najdalej.
Od wtorku, 26 grudnia, wraca "Luxtorpeda" z Krakowa Głównego do Zakopanego. Jak poinformowały Koleje Małopolskie, pociąg będzie kursował w sezonie zimowym we wszystkie soboty i niedziele. Ostatni kurs - 25 lutego.
Z dotychczasowych rezerwacji wynika, że turyści boją się feryjnych wydatków, które mogłyby okazać się zbyt duże na ich domowe budżety.
Z opublikowanego cennika wynika, że ceny skipassów wzrosną średnio o 10 proc.
Ferie rozpoczęły się w połowie stycznia. Stopniowo nabierały rozpędu, aby w ostatnich dwóch tygodniach, kiedy pod Tatry zjechali narciarze z województwa łódzkiego i śląskiego, osiągnąć szczyt sezonu niczym w najlepszych latach przed pandemią.
Od rana na górskim odcinku zakopianki tworzą się duże korki. Prawie 3 godziny wynosi podróż na trasie Kraków-Zakopane w obu kierunkach.
W Tatry i na Podhale wróciła słoneczna pogoda. Wróciły też "koniki", sprzedający po mocno zawyżonej cenie bilety do kolejki na Kasprowy Wierch.
Największe utrudnienia tworzą się w rejonie Klikuszowej. Zator drogowy ciągnie się tam przez kilka kilometrów.
Wypoczynek w górach to nie tylko narty (zjazdowe, biegowe, skitury). Turyści, którzy przyjeżdżają na Podhale i do Zakopanego na urlopy lub na ferie, mają do wyboru również wiele innych atrakcji.
Wielkie sportowe emocje i karnawałowa plenerowa zabawa - tak zapowiadają finałowe zawody Pucharu Zakopanego Amatorów w Narciarstwie Alpejskim władze miasta. Poza rywalizacją sportową na Polanie Szymoszkowej w Zakopanem odbędzie się także koncert Ady Dijuk oraz akcja charytatywna na rzecz małej Matyldy z Kościeliska.
38-latkowi z województwa łódzkiego grozi nawet 2 lata pozbawienia wolności.
Do niebezpiecznego incydentu doszło w Zakopanem na Krupówkach. Kierowca samochodu na łódzkich rejestracjach, chcąc uniknąć kontroli, próbował odjechać, ciągnąc za sobą strażnika miejskiego. Został zatrzymany. Grożą mu nawet dwa lata pozbawienia wolności.
Gigantyczne korki na zakopiance tworzą się w sobotę w obu kierunkach. Największe zatory powstają w Klikuszowej.
W sobotę 12 lutego w Kotle Gąsienicowym zawodnicy będą rywalizować na trasie slalomu giganta. Dla zwycięzców przygotowano nagrody o łącznej wartości 30 tys. zł.
Do niebezpiecznej sytuacji doszło w czwartkowy wieczór w Gliczarowie. Ostatecznie dzieciom udało się bezpiecznie opuścić pojazd.
Bardzo duży ruch na zakopiance. Jak donoszą służby drogowe podróż z Zakopanego do Krakowa zajmuje kilka godzin. W odwrotnym kierunku niewiele krócej.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.