Ministerstwo Klimatu i Środowiska zamierza pozostawić Szymona Ziobrowskiego na stanowisku dyrektora Tatrzańskiego Parku Narodowego - dowiaduje się "Wyborcza". Resort zastanawia się, co zrobić z planami budowy stacji narciarskiej na Nosalu. Na razie mają zostać przesunięte.
Na terenie m.in. Popradzkiego Parku Krajobrazowego ma powstać stok narciarski, ścieżka w koronie drzew, wieża widokowa i ścieżki rowerowe. Ekolodzy i naukowcy ostrzegają, że zagrożone będą nie tylko tamtejsze zwierzęta chronione, jak wilki czy rysie, ale także zasoby unikatowych wód mineralnych i leczniczych. Burmistrz Szczawnicy nie zgadza się z zarzutami.
8 słowackich ratowników górskich ruszyło na pomoc polskiemu narciarzowi skiturowemu, który podczas zjazdu podciął deskę śnieżną i spadł do Doliny Hlińskiej.
Często widzimy na stoku osoby, które są po pierwszej lekcji udzielonej niekoniecznie przez instruktora, a przez kolegę lub znajomego. Wyjeżdżają na górę, a potem albo powoli się zsuwają - co jest najmniejszym zagrożeniem - albo mając silne nogi, jadą w pokracznej pozycji, z rozłożonymi niebezpiecznie kijkami. Stwarzają największe zagrożenie dla innych.
Inwestycji sprzeciwiali się ekolodzy. Argumentowali, że projekt poszerzenia tras narciarskich na Nosalu wiąże się z wycinką drzew w Tatrach oraz jest zagrożeniem dla żyjących tam niedźwiedzi.
W piątkowe przedpołudnie z Krakowa do Zakopanego jedzie się co najmniej dwie i pół godziny.
To zła wiadomość dla narciarzy. Termin oddania dworca w Kuźnicach nie zostanie dotrzymany.
Sezon narciarski na Podhalu i w Beskidach niedawno się rozpoczął, na stokach doszło już do pierwszych wypadków.
Z dotychczasowych rezerwacji wynika, że turyści boją się feryjnych wydatków, które mogłyby okazać się zbyt duże na ich domowe budżety.
Obfite opady śniegu oraz odpowiednia temperatura sprawiły, że coraz więcej stacji informuje o otwarciu sezonu narciarskiego. Prawdziwym prezentem dla narciarzy jest otwarcie 6 grudnia trasy w Kotle Gąsienicowym na Kasprowym Wierchu.
- Pogoda nam w tym roku sprzyja. Dawno tak nie było. Nocami temperatura spada poniżej minus 10 stopni Celsjusza, w dzień nie podnosi się powyżej minus 4. To powoduje, że armatki śnieżne pracują całą dobę - mówi Adam Marduła z Tatry Super Ski.
W piątkowy wieczór na podhalańskich stacjach włączono armatki śnieżne. Dwie stacje gościły już pierwszych miłośników białego szaleństwa: Tylicz.ski oraz UFO w Bukowinie Tatrzańskiej.
Na szlakach zalega świeży śnieg, który w wyższych partiach Tatr jest nieprzetarty, miejscami wiatr utworzył głębokie zaspy. Panują bardzo trudne warunki do uprawiania turystyki. Mimo to pierwsi narciarze już się tu pojawili. Górski ratownik nakręcił film z zejścia lawiny podczas zjazdu.
Przed oficjalnym rozpoczęciem sezonu narciarskiego stacje zachęcają promocjami do wcześniejszego zakupu karnetów. Trzy największe grupy ośrodków z Małopolski zaprezentowały swoje cenniki.
Stacje narciarskie powoli odsłaniają karty przed nadchodzącym sezonem. Tradycyjnie jako pierwsze otwierają się ośrodki na alpejskich lodowcach. W Tatrach wszystko zależy od pogody. Prawdopodobnie w święta Bożego Narodzenia wszystkie duże stacje będą już otwarte.
Do 11 listopada turyści nie będą mogli skorzystać z kolejki PKL na Kasprowy Wierch. Powód to zaplanowany na jesień cykliczny przegląd techniczny.
Dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego pozytywnie zaopiniował budowę stacji narciarskiej na Nosalu, której inwestorem jest TPN, parkowcy za zamkniętymi drzwiami spotykają się w tej sprawie z urzędnikami - twierdzą ekolodzy. TPN tłumaczy, że sam chce zbudować ośrodek narciarski, by mieć nadzór nad pracami w Tatrach.
Grupa PKL do 2025 roku zainwestuje w ośrodkach na Jaworzynie Krynickiej oraz w ośrodku Palenica w Szczawnicy ok. 300 mln zł w rozwój profesjonalnych treningowych tras narciarskich.
Ile zapłacimy za karnety narciarskie? Czy ceny bardzo pójdą w górę? I czy kupując z wyprzedzeniem, wydamy mniej pieniędzy? Sprawdziliśmy, jakie zmiany szukają właściciele stacji narciarskich i organizatorzy narciarskich wyjazdów.
W środę 19 lipca polski skialpinista zdobył ośmiotysięcznik w Pakistanie, a następnie bezpiecznie zjechał z niego na nartach, docierając do głównej bazy tuż po godz. 20 polskiego czasu.
Skialpinistka z Zakopanego Anna Tybor rozpoczęła wyprawę na ośmiotysięcznik Broad Peak, aby zjechać z niego na nartach. Jest pierwszą kobietą na świecie, która zdobyła ośmiotysięcznik Manaslu (8163 m n.p.m.) w Himalajach bez użycia tlenu z butli, po czym zjechała ze szczytu.
Adam Marasek to legenda TOPR. Po 49 latach służby przechodzi na emeryturę. - Po każdym tragicznym wypadku w Tatrach chodzą takie myśli, że gość mógł żyć spokojnie, jeszcze życie było przed nim, a tak się skończyło. Trzeba mieć na tyle twardą skórę, by o tym za dużo nie myśleć. Bo człowiek by zwariował. Trzeba odstawić to na bok i pracować dalej - mówi.
Sezon narciarski 2022/23 okazał się najlepszym w historii polskiego narciarstwa alpejskiego. Wszystko dzięki sukcesom Oskara Kwiatkowskiego, Aleksandry Król oraz Maryny Gąsienicy Daniel.
Pomimo że na Kasprowym Wierchu pokrywa śniegu przekracza 160 cm, a w Dolinie Gąsienicowej 60 cm, to już od poniedziałku wszystkie trasy narciarstwa zjazdowego i skiturowe zostają zamknięte. Wyjątkiem jest szlak na Rysy, który będzie dostępny dla narciarzy wysokogórskich do 21 maja.
Tatrzański Park Narodowy poinformował o zamknięciu w poniedziałek 8 maja Tatr dla narciarzy zjazdowych, skiturowych i ekstremalnych. Jedynym wyjątkiem będzie szlak na Rysy.
- Przyjemnie było spotkać się z kibicami, w szczególności tymi najmłodszymi, którzy dopiero rozpoczynają swoją przygodę z narciarstwem alpejskim, i zobaczyć, jak wiele pasji i radości jest w ich oczach. Dla nas takie spotkania są ogromną dawką motywacji - przyznała Maryna Gąsienica Daniel, najlepsza polska alpejka.
Narty, jazz, a może wycieczka do Bramy w Gorce? Przed nami długi majowy weekend i choć pogoda nie zapowiada się rewelacyjnie, ci którzy zdecydowali się wypocząć na Podhalu i w Tatrach, znajdą sporo atrakcji.
We wtorek 25 kwietnia na Kasprowym Wierchu odbędzie się otwarte spotkanie i wspólny trening z najlepszą obecnie polską narciarką alpejską, Maryną Gąsienicą-Daniel, oraz z medalistami mistrzostw świata, snowboardzistami Aleksandrą Król i Oskarem Kwiatkowskim.
Po raz dwudziesty drugi sezon skiturowy kończy się Memoriałem Ratowników Górskich im. Piotra Malinowskiego.
Słowacy już zapewniają sobie gości na następny sezon, chcących skorzystać z oferty ośrodków narciarskich należących do Tatry Mountain Resorts Group.
Lawina w Tatrach. Snowboardzista w trakcie zjazdu z Rysów spadł z lawiną. Zatrzymał się 150 m nad taflą Czarnego Stawu.
Andrzej Duda jeździł w Kotle Gąsienicowym w asyście najlepszych polskich narciarek alpejskich - Maryny Gąsienicy Daniel i Magdy Łuczak.
Początek kwietnia, a zima nadal nie ustępuje. Jak prognozują meteorolodzy, od poniedziałku czeka nas ponowne ochłodzenie, nawet z przelotnymi opadami śniegu. Sprzyja to utrzymaniu dobrych warunków narciarskich w czynnych jeszcze stacjach.
"Wolny człowiek to taki, który w górach idzie swoją drogą" (Stephane Brosse). To motto przewodnika autorstwa Wojciecha Szatkowskiego, który na nartach skiturowych zdobył 100 polskich szczytów na 100-lecie niepodległości.
Ciepła aura, brak zainteresowanych wiosennym szusowaniem sprawiły, że znaczna część stacji narciarskich na Podhalu zakończyła sezon. W niektórych wciąż jednak można pojeździć. Po słowackiej stronie odbywa się to w ramach "Białych szkół".
We francuskim Vars podczas Mistrzostw Świata w Narciarstwie Szybkim po 7 latach padł nowy rekord prędkości w jeździe na nartach. Nowym rekordzistą został Francuz Simon Billy, który osiągnął prędkość 255,500 km/godz.
W Polsce wciąż są znakomite warunki narciarskie - na stokach w rejonie Kasprowego Wierchu, w kotłach Gąsienicowym i Goryczkowym. Po naturalnym śniegu zjeżdżać będzie tu można jeszcze w kwietniu. To propozycja dla w miarę sprawnych narciarzy, nie tych stawiających głównie na wygodę.
Choć to już ostatni weekend kalendarzowej zimy, warunki narciarskie są wyśmienite dzięki intensywnym opadom śniegu w styczniu i lutym. Stacje narciarskie już tydzień temu wprowadziły wiosenny cennik.
Od poniedziałku w stacjach narciarskich na Podhalu będzie można taniej pojeździć na nartach. Wiosenny cennik jest symbolicznie niższy od obecnego.
Czterech zawodników z Polski, Słowacji i Czech stanęło do próby pobicia rekordu prędkości jazdy na nartach w Tatrach. Dotychczasowy rekord sprzed 44 lat, należący do Polaka Jacka Niklińskiego, wciąż jednak pozostał niepobity.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.