Pracownicy Tatrzańskiego Parku Narodowego byli bici, kopani i obrażani. Powód? Zabrakło miejsc parkingowych przy wejściu na szlak do Morskiego Oka.
- 13 lat temu z grupą znajomych poszedłem na jeden z tatrzańskich szlaków. Podczas tej wycieczki zrobiło mi się wstyd. Miałem nadzieję, że pokażę im nasze piękne góry. Szybko się rozczarowałem - opowiada Rafał Sonik, polski przedsiębiorca, znany kierowca rajdowy, zwycięzca rajdu Dakar. Co z tego wynikło?
Wraca projekt hybrydowego wozu konnego na trasie nad Morskie Oko. Ekolodzy są mu przeciwni.
Mimo apeli górskich ratowników o rozsądek, podczas tatrzańskich eskapad pierwsi wakacyjni turyści wpakowali się w poważne tarapaty na szlakach. Jedna osoba nie przeżyła wycieczki.
Położone przy szlaku na Giewont schronisko na Hali Kondratowej przechodzi gruntowną przebudowę. Zakończenie prac zaplanowano na maj 2025 roku.
Zdarzenie, które miało miejsce po słowackiej strony Tatr Zachodnich, widzieli polscy turyści, którzy zaalarmowali służby. Mężczyzna spadł w szczelinę z Rohacza Ostrego.
Często zdarza się, że turysta, który znajdzie się w trudnym terenie, nie jest w stanie wykonać ani kroku dalej. Obecność i asekuracja ze strony ratownika lub wykwalifikowanego przewodnika może pomóc przełamać strach i umożliwić pokonanie takiej przeszkody.
Po tekście "Wyborczej" o betonowej estakadzie, która ma być bramą w Tatry z zakopiańskich Kuźnic, inwestycję czeka estetyczna korekta.
Tatry: od wtorku będzie zamknięty szlak na Nosal. Utrudnienia, związane z remontem ścieżki, potrwają co najmniej kilkanaście dni.
- Obecnie władze parku zawiesiły wydawanie nowych pozwoleń dla fiakrów - przekazało Ministerstwo Klimatu i Środowiska.
Tylko w ubiegłym roku polską stronę Tatr odwiedziło niemal 4,7 mln turystów. Dziesięć lat temu władze parku narodowego zanotowały tylko 2,9 mln odwiedzających.
Od 10 do 15 ton odpadów rocznie wywożonych jest z tatrzańskich szlaków. Te dane nie zmieniają się od kilku lat. Jak będzie tym razem, podczas akcji sprzątania gór, Czyste Tatry EkoMałopolska?
Tatrzańscy ratownicy ostrzegają przed niebezpieczeństwami, na jakie mogą natrafić turyści wędrujący po obu stronach gór w pierwszy weekend wakacji.
W ostatnim czasie na Podhalu pojawia się jedna ekipa filmowa za drugą. Przy tej okazji Bartek Solik - prowadzący podcast "Bagaż Podręczny" - przypomniał, że pod Tatrami chętnie gościły także produkcje Bollywood.
Informację o pracy niewidomego konia na trasie nad Morskie Oko ekolodzy przekazali do Ministerstwa Klimatu i Środowiska.
W weekend przeprowadzono wiosenne badania koni, wożących turystów nad Morskie Oko w Tatrach. Spośród przebadanych 275 koni jeden nie został dopuszczony do pracy. - Pozostałe są w doskonałej formie - mówi dr Marek Tischner, weterynarz i specjalista chorób koni.
Nie słabnie popularność Podhala jako miejsca akcji produkcji filmowych. Obecnie pod Tatrami trwają zdjęcia do serialu "Śleboda".
Przyrodnicy ze słowackiego Tatrzańskiego Parku Narodowego poinformowali o znalezieniu martwego bobra na wysokości 1570 m n.p.m. To kolejny przypadek wysokogórskiej wędrówki bobrów w tym paśmie.
W Tatrach na niektórych odcinkach szlaków wciąż panują warunki typowo zimowe. A wielu turystów wybiera się na wysokogórskie szlaki bez odpowiedniego przygotowania. Skutkiem są liczne wypadki zakończone niekiedy śmiercią. W ostatnich dniach zginęły trzy osoby.
Tragiczny weekend w górach. Na nic zdają się ostrzeżenia ratowników TOPR oraz Tatrzańskiego Parku Narodowego. Turyści wciąż nie zdają sobie sprawy z zagrożeń na szlakach. Ratownicy wyruszali do 10 akcji ratowniczych. Jednej osoby nie udało się uratować.
Możliwość podziwiania panoramy Tatr oferuje podróżnym pociąg turystyczny Beliansky Express. Łączy Dolinę Popradu z południową stroną Tatr, kursuje na linii Muszyna - Poprad Tatry.
Rozpoczyna się wiosenne badanie koni, pracujących na drodze do Morskiego Oka. Przez trzy dni przebadanych zostanie 300 zwierząt, które przewożą turystów. Od wyników tych badań zależy, czy poszczególne konie będą mogły pracować podczas nadchodzących wakacji.
W Żlebie Honoratka spadającym ze Zmarzłej Przełączki Wyżniej w stronę Doliny Gąsienicowej w Tatrach Wysokich doszło do śmiertelnego wypadku. Wędrujący tamtędy turysta poślizgnął się i spadł z dużej wysokości.
Tatrzański Park Narodowy po polskiej stronie i Słowacki Tatrzański Park Narodowy po raz 75. policzyli kozice, zamieszkujące Tatry. Z wyliczeń wynika, że pogłowie kozic zmniejszyło się w porównaniu z ubiegłym rokiem.
W najbliższy weekend 14-16 czerwca pod Tatrami rozpoczyna się festiwal sportowy Tatra Fest 2024. Głównymi wyzwaniami będą biegi, rajdy rowerowe oraz górskie wędrówki. Dla obserwujących zmagania przygotowano zabawy oraz warsztaty.
Pogoda w Tatrach i na Podhalu. Temperatura w rejonie Rysów spadnie do ok. zera st. C. Zimno i deszczowo będzie również w Zakopanem i okolicach.
W wakacje turyści w zakopiańskich Kuźnicach, gdzie rozpoczyna się wiele szlaków w Tatry, będą mogli po raz pierwszy skorzystać z nowego centrum przesiadkowego. Architektura jednak odstrasza: w sąsiedztwie tatrzańskiej przyrody wyrosła wielka betonowa konstrukcja. - Jakby inżynierowie uparli się, że zepsują nam widoki - konstatują zniesmaczeni turyści.
Nie żyje turysta, który spadł w rejonie Małego Koziego Wierchu na oczach innych ludzi. Tylko jednego dnia ratownicy TOPR musieli interweniować w górach kilkanaście razy.
Ratownicy TOPR szczegółowo przeanalizowali wypadek z ostatniej zimy, w którym zginął młody mężczyzna. Znają błędy turystów. 28-letni Krzysztof wybrał się w Tatry z narzeczoną. Pochodzili z województwa podkarpackiego.
W długi, majowo-czerwcowy weekend w Tatry wyruszyło wielu turystów. Część z nich zaskoczyły późnozimowe warunki na szlakach, prowadzących po północnych, zacienionych zboczach. Warunki te były przyczyną wielu wypadków.
Nadszedł czas na wiosenny spis kozic. Odbędzie się już po raz 75. W liczeniu osobników uczestniczy Tatrzański Park Narodowy (TPN) po polskiej stronie oraz Słowacki Tatrzański Park Narodowy (TANAP). W tym roku liczenie odbywa się symbolicznie w Dzień Środowiska.
Po ponad tygodniu jazd zakończyły się testy pierwszego busa elektrycznego na trasie Palenica Białczańska - Morskie Oko. Testy wypadły pozytywnie, choć ujawniły kilka problemów, dotyczących nie tyle eksploatacji pojazdów, co samej sytuacji na drodze.
Niedźwiadki przyszły na świat w tym roku. Czy władze Tatrzańskiego Parku Narodowego zamkną pobliskie szlaki, aby chronić samicę z młodymi? Decyzji w tej sprawie nie ma.
Ratownicy TOPR śmigłowcem przetransportowali do zakopiańskiego szpitala litewskiego turystę, który uległ wypadkowi w rejonie Świnicy.
Są dni, rzadkie, ale jednak, w które w słoneczną i ciepłą pogodę nie kursują końskie fasiągi na trasie nad Morskie Oko. Wtedy ci turyści, którym nie chce się wybrać na pieszą wycieczkę, w desperacji szukają innej możliwości wykupienia transportu.
Nowy sezon turystyczny w Tatrach oznacza zakaz wędrowania z psami po słowackich szlakach, gdzie do tej pory było to dozwolone. Psy wciąż mogą legalnie wejść w kilka miejsc tych gór. Znamy pełny spis szlaków, których dotyczą obostrzenia.
W piątkowe przedpołudnie ratownicy TOPR udzielali pomocy turystom, którzy utknęli na płatach śniegu, zalegającego na wysokogórskich szlakach. Spora część turystów, pragnący zdobyć tatrzańskie szczyty, nie posiada odpowiedniego sprzętu, nie zdają sobie sprawy, że na wysokogórskich szlakach wciąż zalegają płaty zmrożonego śniegu.
Nowy regulamin Słowackiego Tatrzańskiego Parku Narodowego (TANAP) wcześniej niż w latach poprzednich otwiera dla turystów szlaki powyżej schronisk. Od tego roku zmieniły się też zasady wejścia na Gerlach, co z jednej strony ułatwi zdobycie tego popularnego szczytu, ale i może też zwiększyć liczbę wypadków.
Procesja w Chochołowie jest szczególna, gdyż prowadzi wśród domów mających pond 150 lat. Uczestniczący w niej mieszkańcy w tradycyjnych strojach przechodzą wśród zdobionych wstążkami i kwiatami ogrodzeń. W ten dzień wielu turystów specjalnie przyjeżdża do Chochołowa.
Od trzech sezonów liczba turystów odwiedzających w ciągu roku polską część Tatr wynosi ok. 4,5 mln turystów. Tuż po pandemii wydawało się, że tłum może wzrosnąć do 5 mln, ale tamten czas Tatrzański Park Narodowy uznaje za niemiarodajny i nie zamierza ograniczać frekwencji w górach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.