Trudne warunki w Tatrach. Ratownicy TOPR przetransportowali do Zakopanego ciało turysty odnalezione pod Kazalnicą Mięguszowiecką w rejonie Morskiego Oka.
Turystyka rowerowa w Tatrach i na Podhalu. Jedni przyjeżdżają tu w poszukiwaniu stromych podjazdów, inni preferują trasy z możliwością zwiedzania lub sprawdzenia swych sił podczas pokonywania pętli wokół Tatr. Proponujemy trasy dla jednych i drugich.
Opady w Tatrach w pierwszych dniach jesieni nie powinny być intensywne, a zaraz po nich spodziewana jest słoneczna pogoda - to prognoza synoptyków na przełom września i października w górach.
Podhalańscy policjanci wpadli na trop agresywnych turystów, którzy zniszczyli szlaban przed wejściem na szlak, prowadzący nad Morskie Oko. A następnie kopali, szarpali i popychali pracownika parkingu.
Zakopane kojarzy się z tłumami turystów, malowniczymi krajobrazami i unikalną kulturą góralską. Jednak za fasadą turystycznej atrakcyjności kryje się poważny problem - miasto się wyludnia. Jakie są główne powody tej migracji i dlaczego Zakopane traci mieszkańców?
Ani władze słowackie, ani polskie nie zostały poinformowane o planowanym nad Tatrami locie śmigłowca, który rozbił się pod Rysami - wynika ze wstępnych ustaleń. Wcześniej latał nim słowacki wiceminister środowiska.
Szpetne reklamy, zasłaniające Tatry, zostały przy starej zakopiance. Przy nowej drodze na razie ich nie ma. Podczas podróży można podziwiać górski krajobraz. Jak długo?
Koalicja Obywatelska zapowiada "wyłączenie najcenniejszych przyrodniczo obszarów lasów z wycinki", co pozwoliłoby lepiej chronić Dolinę Chochołowską w Tatrach. Czy prywatnym właścicielom tych lasów będą przysługiwały rekompensaty?
Wakacje 2024 w Tatrach okazały się wyjątkowo intensywnym sezonem turystycznym, przyciągającym rekordową liczbę odwiedzających. Szacuje się, że region odwiedziło około 3 milionów turystów. W tym roku przewodnicy górscy zauważyli po raz pierwszy zachowania mocno odbiegające od przyjętych norm na szlakach.
We wrześniu w Tatrach twa miłosny okres jeleni. Rozlegający się w dolinach donośny ryk sprawia, że tym, którzy słyszą to po raz pierwszy, ciarki przechodzą po plecach. Wielu turystów alarmuje wówczas TOPR i TPN o tym, że słyszą ryczące niedźwiedzie.
Jeszcze poprzedniej zimy Ministerstwo Sportu zapowiedziało budowę nowej stacji narciarskiej na stoku Nosala w Tatrach. Jednak żadnych prac nie rozpoczęto i nic nie wskazuje na to, by ruszyły przed kolejnym sezonem narciarskim. To cieszy ekologów.
Zmiana pogody najbardziej odczuwalna jest w Tatrach. W partiach szczytowych nocami temperatura spada poniżej zera. Meteorolodzy nie wykluczają, że jeszcze podczas tego kalendarzowego lata - które trwa do 23 września - spadnie tam śnieg.
"Tak, schronisko stworzyło bar, gdzie można kupić piwo i wódkę. Aby nikt nie miał wątpliwości, co się robi po przyjściu do schroniska - chleje się. Na potęgę" - zarzuca w liście do redakcji Czytelniczka. Czy rzeczywiście alkoholu w schroniskach w Tatrach jest teraz więcej, czy to zmienili się turyści?
Buszują w śmietnikach, niszczą rabatki, a bywa, że atakują mieszkańców. Choć takie zachowania dzikich zwierząt w miastach są wynikiem działalności ludzi, stanowią jednak problem. W słowackim mieście Wysokie Tatry próbują go rozwiązać, wyłapując sarny i łanie i przewożąc je do specjalnie wydzielonego terenu w okolicy Tatrzańskiej Jaworiny.
W ostatnich latach coraz większym powodzeniem cieszy się nowa forma tatrzańskiej turystyki - loty widokowe śmigłowcami. Ta nietania atrakcja stała się na tyle popularna, że zaczęła być uciążliwa. Hałasujące helikoptery psują wypoczynek tym, którzy oglądają je z ziemi. Do tego stopnia, że zainterweniował burmistrz Zakopanego. Czy coś wskóra?
25 sierpnia ratownicy TOPR ewakuowali 20 osób z rejonu Doliny Pięciu Stawów i z Doliny Roztoki z objawami silnego zatrucia pokarmowego. Pierwotnie przypuszczano, że przyczyną jest woda z potoku lub jedzenie, jakie spożywali młodzi turyści. Do tych przypuszczeń przyczyniło się również ostrzeżenie Sanepidu przed piciem wody z górskich strumieni, jakie otrzymali przewodnicy górscy. To był fałszywy trop.
W piątek rozpoczyna się remont jednego z najpopularniejszych szlaków w Tatrach - prowadzącego do Morskiego Oka. Ruch pojazdów zostanie czasowo wstrzymany, a piesi będą mogli poruszać się wyłącznie wyznaczonymi skrótami.
Ciało turysty znalezione zostało w czwartek 5 września rano pod Kozimi Czubami, przez które przebiega najtrudniejszy do przejścia odcinek Orlej Perci.
W portalach społecznościowych pokazywane są tysiące zdjęć wykonanych w Tatrach. Niektóre budzą oburzenie - jak sesja zdjęciowa w Morskim Oku, podczas której dziewczyny przebrane za elfy pozowały w wodzie. TPN potwierdza, że ta sesja była nielegalna. Ale chętni mogą starać się o zgodę na komercyjne sesje zdjęciowe, TPN wydał w ubiegłym roku ponad takich 400 zgód.
Do końca sierpnia będzie można podziwiać bajeczne zachody słońca na Kasprowym Wierchu. Meteorolodzy zapewniają, że w ostatni weekend wakacji pogoda dopisze.
Mimo że wygląda na czystą, woda z górskich potoków może zawierać patogeny i zanieczyszczenia, które są niewidoczne gołym okiem, a mogą prowadzić do poważnych chorób. Znawcy radzą, by jej bezpośrednio ze strumienia nie pić.
Tylko do końca lipca Tatrzański Park Narodowy odwiedziło ponad 2 mln 622 tys. osób, o ponad 200 tys. więcej, niż w tym samym okresie przed rokiem. I ponad 600 tys. więcej niż przez cały rok, otwierający XXI wiek. Zbliżamy się do granicy 5 mln wejść w Tatry rocznie.
W niedzielę ratownicy TOPR ewakuowali drogą powietrzną oraz samochodami turystów, którzy ulegli zatruciu. Co było jego przyczyną?
Mija blisko rok od zaginięcia polskiego turysty w rejonie Lodowego Szczytu, po słowackiej stronie Tatr. Górscy ratownicy uważają, że to najbardziej zagadkowa sprawa, z jaką mieli do czynienia.
Z rejonu Pięciu Stawów, Roztoki oraz Morskiego Oka ratownicy TOPR ewakuowali turystów z objawami zatrucia. Zabierał ich śmigłowiec.
Kamienne kopczyki stały się charakterystycznym elementem krajobrazu w wielu górskich regionach na całym świecie. Obecnie często spotykamy je także w Tatrach. Ich obecność niesie jednak poważne konsekwencje dla środowiska naturalnego.
Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego planują zwiększyć liczebność strażników w parku, aby w przyszłości skuteczniej zapobiegać nielegalnym kąpielom w Morskim Oku. Do wody przed tygodniem nielegalnie weszły tam m.in. dziewczyny przebrane za elfy, po to, by zwiększyć swoje internetowe zasięgi kontrowersyjnymi zdjęciami.
28-letni turysta zginął na Orlej Perci w wyniku upadku z dużej wysokości - przekazało w sobotę Tatrzańskie Ochotnicze Pogotowie Ratunkowe. Od piątku ratownicy interweniowali 27 razy.
Rozgrywany jest na dystansie 71 km, z 5000 m przewyższenia. W sobotę o świcie 350 zawodników wyruszyło na trasę Biegu Ultra Granią Tatr.
Podczas każdej akcji ratowniczej w rejonie Morskiego Oka, nawet tej, która odbywa się w środku nocy, w oknie widać panią Marię Łapińską. Wychodzi też często przed schronisko, wypatrując świecących latarek - gdzie są ratownicy i czy już wracają. Wtedy kuchnia szykuje poczęstunek na ich powrót.
Bogusława Filar ma świetny dojazd do pracy, choć różnica wysokości to ponad tysiąc metrów.
Gwałtowna i intensywna ulewa przeszła nad Podhalem i Tatrami. Zalane zostały ulice, łąki i piwnice domów, odwołano koncert festiwalowy. Nieprzejezdny był odcinek drogi z Olczy w kierunku Ustupu, gdzie pod wiaduktem utworzyło się małe jezioro. Ucierpiały też tatrzańskie szlaki.
12 sierpnia zaginął słuch po 39-letnim Polaku, który wędrował samotnie po słowackiej stronie Tatr. Akcja ratowników zakończyła się tragiczną informacją.
Ratownicy górscy poszukują 39-latka z Polski, który zaginął po słowackiej stronie Tatr w połowie sierpnia. Zdobywał szczyty w Tatrach Wysokich.
- Był jak wilk w owczej skórze, w sposób nadzwyczaj przebiegły wykorzystał zamiłowanie dziewczyny do gór - tak Pawła H. opisywał sędzia, uzasadniając wyrok dożywocia. 22-letnia studentka dała się uwieść opowieściami o górskich szlakach, zginęła w pobliżu jednego z nich, wcześniej strasznie cierpiała.
Wybrałem się do najsłynniejszego jeziora w Tatrach, aby sprawdzić, jak turyści zachowują się w polskich górach. Uciekałem z krzykiem.
Z powodu burzy i opadów deszczu przerwano w sobotę (17 sierpnia) bieg wysokogórski organizowany w Tatrach Zachodnich w ramach pierwszej w Golden Trail World Series.
Krupówki zalane turystami, zakorkowane drogi, kolejki do wejścia na tatrzańskie szlaki. Tłumy na Gubałówce, kolejki do kas kolejek na Kasprowy Wierch i Gubałówkę - tak upływa sierpniowy długi upalny weekend pod Tatrami. Zajęte są też wszystkie miejsca noclegowe.
Wyczerpujący był szczyt Ganek, przed którym zastała mnie noc. Zastanawiałem się - poczekać do świtu czy - mimo gorszego tempa, bo nocą trzeba być szczególnie ostrożnym - ruszyć. Podjąłem decyzję, że nie ma na co czekać. Na jedzenie też nie miałem czasu - podczas biegu wypiłem tylko Pepsi, kawę i sok - relacjonuje ultramaratończyk Roman Ficek, który Wielką Koronę Tatr przebiegł w 29 godzin i 45 minut. Poprawił dotychczasowy rekord Kacpra Tekielego o osiem godzin.
Organizatorzy Tatra Sky Marathonu, który ma być rozegrany w najbliższą sobotę, przygotowali strefę kibica na Starorobociańskim Wierchu w Tatrach Zachodnich. Nie wydał na nią zgody Tatrzański Park Narodowy, ekolodzy obawiają się o ochronę przyrody w tym miejscu.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.