Weekend 18-19 września w Tatrach zapowiada się ze śniegiem i chłodem. Turyści wybierający się na wycieczki powinni zaopatrzyć się w ciepłą odzież i gorącą herbatę w termosie.
Od soboty niebo w Tatrach przysłonią deszczowe chmury, spadnie także temperatura. Chłodna aura w górach ma utrzymywać się co najmniej przez cały przyszły tydzień.
Ze Słowacji w kierunku Podhala zbliżają się gwałtowne nawałnice. Polscy Łowcy Burz wydali ostrzeżenia pierwszego i drugiego stopnia m.in. dla terenów, które zaledwie kilka dni temu zmagały się z gigantyczną ulewą i podtopieniami.
Kolejny dzień mieszkańcom Małopolski dają się we znaki ulewne deszcze. W Poroninie zalany był tunel, a Krupówkami płynęła woda. Obecnie najtrudniejsza sytuacja jest pod Krakowem. Niektórymi lokalnymi drogami ciężko przejechać.
W wyniku sobotnich (20.08) nawałnic najbardziej ucierpiały miejscowości Ciche i Ratułów w gminie Czarny Dunajec.
Podhalańskie miejscowości, m.in. Ciche Górne czy Ratułów, znalazły się pod wodą. Po ulewie rwąca rzeka płynęła środkiem miejscowości, zalewając stojące przy drodze posiadłości i porywając pozostawione na zewnątrz rzeczy.
W mediach społecznościowych pojawiają się również apele do tych, którzy znajdują się w Tatrach, aby jak najszybciej zeszli z gór.
W Krakowie i w Małopolsce może być we wtorek (16.08) wyjątkowo gorąco - IMGW wydał ostrzeżenia przed upałem i przed gwałtownymi burzami. Jak się chronić?
Odpoczniemy od upałów. Przelotne opady IMGW zapowiedziało w całej Małopolsce. Mogą wystąpić burze, na Podhalu nawet grad.
Bezchmurne niebo i upały w Tatrach? Tylko do piątkowego wieczora. Od soboty synoptycy zapowiadają pogorszenie się pogody. Będzie deszczowo i chłodno.
Temperatura w górach powyżej 2000 m n.p.m. ma wynieść maksymalnie 7 stopni Celsjusza. Mimo to meteorolodzy ostrzegają przed możliwymi nawałnicami.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie II stopnia przed silnym deszczem i burzami. Obowiązuje do niedzieli.
Ulewne deszcze z burzami, które nawiedziły w ostatni piątek słowackie Tatry, wyrządziły na szlakach duże szkody. Słowacy informują, że dokonali już niezbędnych napraw na Magistrali Tatrzańskiej.
Według analiz łowców mrozu niedawno uruchomiona stacja badawcza w Litworowym Kotle może wskazać nawet -11 st. C w środku lata.
Ponad połowa Polski objęta jest alertami pogodowymi wydanymi przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. - Możliwe burze z gradem i silny wiatr - takie ostrzeżenia z RCB od sobotniego poranka dostają m.in. mieszkańcy Małopolski.
Do Polski zbliża się kolejna fala upałów. Po chłodniejszym weekendzie, już w poniedziałek zrobi się znacznie cieplej, ale od środy temperatury przekroczą 30 st. C. To pogoda szczególnie niebezpieczna dla dzieci, osób starszych, ale także tych wędrujących po górach.
Troje polskich wspinaczy utknęło w sobotni wieczór na południowej ścianie Kieżmarskiego Szczytu w Tatrach. Pomocy ze strony ratowników słowackiej HZS doczekali się w niedzielny poranek.
W poniedziałkowy poranek okazało się, że w Tatrach napadało śniegu znacznie więcej niż prognozowano. Na Łomnicy (2634 m n.p.m.) temperatura spadła do minus 3 stopni Celsjusza, a wiatr w porywach osiąga do 80 km/godz. Tydzień zapowiada się deszczowo.
Pogoda w weekend może wielu rozczarować. W Tatrach spodziewane są duże opady śniegu na górskich szczytach. W dolinach należy przygotować się na deszcz i przenikliwy chłód.
Nawet do 37 stopni Celsjusza w czwartek i piątek zapowiadają w Małopolsce synoptycy z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Dla części naszego województwa już w środę obowiązuje trzeci stopień zagrożenia upałami.
Podhale to jedyny region w Małopolsce, którego nie dotyczy wydane dziś przez IMGW ostrzeżenie przed upałami.
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie drugiego stopnia przed upałami. Słupki termometrów przekroczą 30 stopni. Tak będzie przynajmniej do wtorku.
W rejonie tzw. bieguna zimna Kotliny Orawsko-Nowotarskiej stacja meteorologiczna zbudowana przez pasjonata z Czarnego Dunajca zmierzyła -1,5 st. C. To jednak nic w porównaniu do wyników, jakie docelowo mają dostarczać nowe stacje badawcze zainstalowane w Tatrach. Według wyliczeń synoptyków tamtejsze odczyty mogą wskazać nawet -50 st. C.
Rządowe Centrum Bezpieczeństwa ostrzega przed gwałtownymi burzami, które mogą wystąpić dziś po południu. Towarzyszyć im będzie silny wiatr, a także nawet grad. Służby alarmują, że okresowo może być wyłączany prąd.
Planujesz w Boże Ciało wybrać się na Rysy bądź Kasprowy Wierch? A może razem z rodziną chcecie zwiedzić Morskie Oko lub inne, niżej położone urokliwe zakątki Tatr? Przed podróżą warto sprawdzić prognozę pogody na długi, czerwcowy weekend - proponują synoptycy.
Alert pogodowy. W poniedziałek Małopolskę czekają burze z gradem i porywisty wiatr. Mogą pojawić się przerwy w dostawie prądu.
W pierwszych dniach czerwca w wyższych partiach Tatr w wielu miejscach zalega jeszcze śnieg. Mimo to 27 maja TOPR zawiesił wydawanie komunikatów lawinowych.
Po pięknym, ciepłym tygodniu ze słońcem, weekend w Krakowie pod względem pogody nie zapowiada się najlepiej. Już w piątek spodziewane są opady deszczu, w sobotę i niedzielę - pochmurno
Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej ostrzega przed burzami, które dziś wieczorem przejdą przez Małopolskę. Zagrożeniem może być też silny wiatr osiągający prędkość nawet 95 km/h. Niewykluczone, że spadnie grad.
Według wstępnych przewidywań synoptyków długi majowy weekend może nie być najcieplejszy. Spodziewane są też opady deszczu.
Tak fantastycznych warunków narciarskich na koniec kwietnia nikt się nie spodziewał, ale niestety jest to jeden z ostatnich weekendów, podczas których będzie można pojeździć na nartach.
Jak zapowiadają meteorolodzy, nadchodzący weekend upłynie pod znakiem deszczu, wiatru i stosunkowo niskich temperatur. W Tatrach spadnie nawet do 6 cm śniegu. IMGW wydało ostrzeżenie I stopnia.
Według przewidywań synoptyków po fali ciepła w ciągu najbliższych trzech dni, w okresie Wielkanocy nadejdzie chłód. Na Podhalu może spaść śnieg.
Po kilku dniach z wiatrem halnym na Podhale wróciła zima. W Dolinie Chochołowskiej spotkać można turystów, którzy przyjechali podziwiać pierwsze krokusy. Niestety, kwiaty częściowo przykrył śnieg.
Przed nami weekendowe załamanie pogody. Temperatura spadnie, niebo będzie zachmurzone, Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenie o silnym wietrze
Ostrzeżenia przed opadami śniegu, oblodzonymi drogami, przymrozkami, a do tego niekorzystne warunki biometeorologiczne - taką prognozę pogody ma na sobotę dla Małopolski IMGW.
Zgodnie z zapowiedziami meteorologów, w pierwszy dzień kwietnia weszliśmy z opadami śniegu i deszczu ze śniegiem. - Może spaść nawet do 15 cm śniegu - zapowiadają synoptycy. IMGW wydało alert I stopnia.
Według synoptyków w najbliższych dniach na Podhalu wyraźnie się ochłodzi. Temperatura spadnie poniżej zera. Pierwsze krokusy, które już pojawiły się pod Tatrami, zostaną przysypane świeżym śniegiem.
"Początek tygodnia jest słoneczny, ale już od wtorku zaobserwujemy zachmurzenia. Pojawią się opady deszczu, a od środy również deszczu ze śniegiem oraz śniegu. Nocami temperatura może spaść nawet poniżej 0 st. C" - komunikują meteorolodzy z IMGW.
W środowy poranek w wyżej położonych miejscowościach Podhala i w Tatrach spadło kilkanaście centymetrów śniegu. Opady są też możliwe w kolejnych dniach.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.