Część górali protestuje przeciwko filmowi Marcina Koszałki o Goralenvolku, ale nie wszyscy. Sam reżyser zamierza opowiedzieć o swoim projekcie na spotkaniu z mieszkańcami regionu.
Janina Rzepka, która zajmuje się bacowaniem: - Czy upał, czy leje, zwierzęta trzeba paść. Od świętego Wojciecha do świętego Michała bardzo wcześnie wstawać. Owce pasiemy po najbliższej okolicy, po wierchach bukowiańskich, jurgowskich, także białczańskich. Pięknych widoków na Tatry niejeden mi zazdrości.
Od 100 (!) do 49 procent - tak swoje straty podliczają właściciele podhalańskich stoków narciarskich względem poprzednich sezonów. Jednocześnie pod Tatrami nie brak przedsiębiorców, którzy po zimie pełnej zakazów i obostrzeń pozostali bez jakiejkolwiek pomocy ze strony rządu.
Słaby sezon turystyczny, zamknięte stoki narciarskie, nieczynne hotele i restauracje - pandemia dała się góralom we znaki. Ale jest jeden plus: mieszkańcy Zakopanego nie pamiętają, kiedy oddychali tak dobrym powietrzem jak tej zimy.
Doprowadzenie dwujezdniowej drogi S7 do Nowego Targu sprawi, że jeszcze więcej turystów będzie przyjeżdżać w Tatry samochodami. Bez uruchomienia szybkich i sprawnych połączeń kolejowych grzęznące już teraz w korkach Zakopane czeka paraliż.
W ciągu ostatnich dwóch lat przy stokach narciarskich na Podhalu dwie samowole budowlane zabiły pięć osób. Tylko na początku tego roku w pożarach zabytkowych pustostanów spłonęło pięciu ludzi.
"Gazeta Wyborcza" po 20 latach powraca do Zakopanego - tym razem z serwisem Zakopane.wyborcza.pl, który będzie 29. serwisem lokalnym dziennika.
Sezon pasterski na Podhalu rozpoczęty, tymczasem na halach i pastwiskach brakuje juhasów, a stare powiedzenie, że ,,kto mo owce, ten mo, co fce" nie działa jak kiedyś.
Białka Tatrzańska na kanalizację musi poczekać do około 2027 roku. Część mieszkańców znalazła więc szybki i tani sposób na pozbywanie się ścieków.
Przemoc domowa na Podhalu ma wiele odmian, ale wspólny mianownik - alkohol. W domach słychać wyzwiska, w ruch idą pięści, czasem nóż, kij, młotek, tłuczek do mięsa, chochelka, nawet siekiera czy łańcuchy do krępowania.
Na co dzień prosto z Podhala pisać dla Was będą Piotr Starmach i Marek Podmokły, a wspierać ich będzie z Krakowa m.in. Bartek Kuraś. Wszyscy korzeniami wrośnięci w region, znający od podszewki jego potrzeby i problemy. Bardzo zależy nam jednak także na Waszym udziale w tworzeniu podhalańskiego serwisu - dawajcie znać, co Was interesuje, o czym powinniśmy napisać. Nasz adres: zakopane@wyborcza.pl.
Kilka dni deszczów, a szczególnie ostatnie ulewne opady nad Podhalem i Orawą spowodowały, że ziemia jest nasiąknięta wodą jak gąbka, nie jest już w stanie przyjmować wody.
W ciągu kilkunastu godzin w wyższych partiach Tatr spadło kilkanaście centymetrów śniegu. Warunki do uprawiania turystyki są bardzo ciężkie, ratownicy TOPR przestrzegają przed wychodzeniem na tatrzańskie szlaki.
IMGW ogłosił drugi stopień ostrzeżenia przed intensywnymi opadami w południowo-zachodniej części Małopolski. Najgorsza sytuacja w całym województwie - jeżeli chodzi o poziom wód - panuje w powiecie nowotarskim.
Korupcja w Zarządzie Dróg w Nowym Targu. Przez ponad 9 lat - według prokuratury - drogowcy mieli przyjmować łapówki za ustawianie przetargów na prace przy drogach na Podhalu. Przed sądem stanie blisko 30 osób, w tym całe ówczesne kierownictwo Powiatowego Zarządu Dróg.
Kontakt do dziennikarzy serwisu zakopane.wyborcza.pl.
Po gruntownym remoncie, w Tatrzańską Noc Muzeów otwarto zakopiańską Galerię Władysława Hasiora. - To bardzo ważny dla nas moment - mówi dyrektor Anna Wende-Surmiak.
Zakopane jest drugim po Wałbrzychu miastem średniej wielkości, w którym ponownie otwieramy swój oddział, po nich przyjdą kolejne.
Ponad 100 litrów nielegalnej śliwowicy znaleźli policjanci w garażu jednej z posesji w Nowym Targu. Z kolei na strychu 29-letnia gospodyni trzymała kilka kastetów, na których posiadanie wymagane jest pozwolenie.
Sobotni poranek przywitał mieszkańców wyżej położonych miejscowości Podhala białym krajobrazem. W nocy poprószył śnieg. Od niedzieli ocieplenie.
Tylko w sobotę zakopiańscy policjanci musieli interweniować 75 razy.
Istniejący dotychczas bezpłatny szlak na Gubałówkę trzeba było zamknąć, bo zażądali tego prywatni właściciele gruntów. - Takie jest prawo własności - słyszymy w PTTK. Jak ominąć sporny teren i dojść na Gubałówkę? Jest kilka możliwości.
Jak nakazuje wielowiekowa tradycja, w pierwszą niedzielę po św. Wojciechu bacowie i juhasi, zanim z owcami wyruszą na hale, spotykają się w bazylice w Ludźmierzu, by pokłonić się Matce Boskiej Gaździnie Podhala i prosić o łaski na rozpoczynający się wypas. Sezon potrwa do św. Michała, czyli do 29 września.
Mimo oczekiwań właścicieli pensjonatów i hoteli w Zakopanem i na Podhalu, rząd przedłużył do 3 maja obostrzenia. Wszystko obiekty noclegowe będą musiały być w czasie majówki zamknięte.
"Funkcjonariusze Karpackiego Oddziału Straży Granicznej ujawnili na Podhalu nielegalne przekroczenie granicy. Przybysz jest duży - nawet ponad 300 kg i zapewne szuka pożywienia" - czytamy na Facebooku SG. Dla niedźwiedzi długie wędrówki, zwłaszcza teraz, przy długiej zimie, to nic niezwykłego.
Wicepremier i minister kultury, dziedzictwa narodowego i sportu Piotr Gliński wizytuje w sobotę Podhale. W Zakopanem zapowiedział powstanie kolejnej filii Muzeum Tatrzańskiego, poświęconej taternictwu, alpinizmowi i narciarstwu.
W niedzielę wieczorem zmarł Jerzy Zacharko, wicestarosta tatrzański. - Ostatnie dni swojego życia spędził na walce z COVID-19 - niestety i tym razem choroba okazała się silniejsza i mimo wysiłków lekarzy nie udało się uratować jego życia - poinformował Piotr Bąk starosta tatrzański.
- Głowa do góry, Tatry poczekają - mówi dyrektor Tatrzańskiego Parku Narodowego. Choć zwykle o tej porze roku TPN apelował o ochronę krokusów, teraz zwraca też uwagę na bezpieczeństwo turystów, któremu nie sprzyjają wielotysięczne tłumy na szlakach.
Tegoroczne Święta Wielkanocne mijają na Podhalu spokojnie. Przyjechało bardzo niewielu turystów, głównie z Małopolski. Można ich spotkać przede wszystkim w Kuźnicach - tu rozpoczynają górskie wędrówki, głównie na skiturach.
Ogromna reklama z podobizną Magdy Gessler, która przez całe lata przesłaniała widok na Tatry, już nie stoi przy zakopiance. Powoli znikają też inne billboardy psujące podhalański krajobraz, choć wciąż jest ich sporo.
Copyright © Wyborcza sp. z o.o.